WISŁA KRAKÓW. Najbogatszy serwis w Polsce o piłkarskiej drużynie "Białej Gwiazdy"
- Wynik jest korzystny dla przeciwnika - rozpoczął trener Wisły pomeczową konferencję. - My mieliśmy dobry początek, mieliśmy swoje szanse, gola po spalonym. Byliśmy zadowoleni, że kontrolujemy mecz, ale nadszedł piękny gol przeciwnika. Później zrobiliśmy trzy zmiany, była dobra reakcja drużyny i szybko wyrównaliśmy. Gol na 2:1 sprawił, że zespół mentalnie poszedł w dół. Brakowało nam okazji na wyrównanie, bo za długo rozgrywaliśmy piłkę, za mało było dośrodkowań, dokładnych podań.
W kolejnym meczu Wiśle brakowało takiej pozytywnej agresji w obronie. Tak było przy bramce Aleksandara Kolewa, gdy nikt do niego nie doskoczył. Tak było też przy dośrodkowaniu Krystiana Getingera, który z boku boiska miał mnóstwo miejsca i czasu. - Nie było doskoku - przyznaje trener Gula. - Nie tylko obrońców, również skrzydłowych. Uważam, że jest momentami za mało pewności w naszej grze. Dominuje strach, żebyśmy nie stracili gola. To trzeba zmienić, choć nie jest to łatwe, bo człowieka trudno zmienić jednego dnia. Nad tym trzeba pracować każdego dnia. Pokazywać każdego dnia, co trzeba poprawić. Musimy patrzeć nie tylko na poszczególnych zawodników, ale na całą drużynę, cały klub.
- Ranking TOP 15 najpiękniejszych plaż nad Bałtykiem. Są zachwycające!
- Transfery byłych piłkarzy Wisły. Sezon 2021/22
- Oszałamiająco piękne WAGs w polskim futbolu. Znów pojawią się na trybunach!
- Szczegółowy program i wyniki IO Tokio
- Wisła sfinalizowała kolejne wzmocnienie z zagranicy
- Wieczysta już ze Smudą. Pierwszy trening IV-ligowca z byłym trenerem kadry
