Wisła Kraków chce mocno postawić na politykę historyczną

O muzeum, czy nowym sklepie na stadionie Wisły mówi się od lat. Do tej pory niewiele się jednak w tych sprawach działo, bo w klubie zawsze były ważniejsze potrzeby. Teraz ma się to zmienić, a zarząd „Białej Gwiazdy” przygotowuje całą koncepcję zagospodarowania terenu od Strefy Kibica przy ul. Henryka Reymana do ul. Reymonta. W myśl tej koncepcji mają powstać nowy sklep, nowy pomnik Henryka Reymana, ale też aleja pamięci, gdzie upamiętnietni zostaną również inni sportowcy Wisły, którzy złotymi głoskami zapisali się w jej historii.

– Aleja zaczynałaby się zaraz przy stadionie, przy Strefie Kibica – mówi wiceprezes Wisły Damian Dukat. – Właśnie w tym miejscu powstanie nowy sklep, na co mamy już zgodę miasta. Chcemy, żeby to nie był tylko sklep, ale żeby powstała tam również kawiarnia, być może mały plac dla dzieci. Generalnie chcemy, żeby to miejsce żyło i żeby było odwiedzane jak najczęściej.

W Wiśle chcieliby, żeby w cały projekt włączyli się kibice. Zamysł jest taki, żeby środki zarówno na budowę pomnika Henryka Reymana, jak i alei pamięci pozyskać poprzez akcję crowdfundingową.

– Nagrodami dla osób, które będą wpłacały pieniądze, będą specjalne tabliczki z nazwiskami, które znajdą się na cokole pomnika – wyjaśnia Damian Dukat. – Realizacja całego projektu ma być formą integracji wiślackiego środowiska. Chcielibyśmy, żeby tak naprawdę to kibice byli twórcami tego specjalnego miejsca. Mamy nadzieję, że będzie to ciekawa propozycja dla naszych fanów i będzie cieszyła się dużym zainteresowaniem.

Osobną sprawą, ale ściśle powiązaną z całym projektem, jest budowa klubowego muzeum. Jest wstępny pomysł, żeby umieścić je na trybunie zachodniej, blisko strefy VIP oraz szatni.
– Mówimy o całej polityce historycznej klubu – mówi Dukat. – Muzeum jest częścią tego projektu, ale mamy świadomość, że to wszystko będzie trzeba podzielić na etapy. Docelowo trasa zwiedzania stadionu ma być tak przygotowana, żeby zawierała wszystkie jego elementy.

Realizacja ma być podzielona na etapy, ale zanim do tego dojdzie, gotowy ma być cały projekt. – Nie chodzi o to, żeby postawić pomnik, a później zastanawiać się, jak dosztukować kolejne elementy – wyjaśnia wiceprezes Wisły. – Całość musi być zaprojektowana od A do Z. Nie chodzi tylko o pomnik, ale również o zieleń, która się tam znajdzie. Ma to wyglądać estetycznie.

Żeby Wisła mogła ruszyć z całym projektem, musi dojść do porozumienia z miastem w sprawie nowej umowy na wynajem stadionu. Rozmowy się toczą i muszą dość szybko się zakończyć, bo klub taką umowę potrzebuje do licencji na grę w ekstraklasie.
– Jestem przekonany, że szybko dojdziemy do porozumienia z miastem w sprawie nowej umowy – dodaje Damian Dukat. – Po jej podpisaniu ruszymy z całym projektem historycznym. Musimy zrobić wszystko, żeby wypracować porozumienie z miastem. Myślę, że obie strony mają interes w tym, żeby Wisła pozostała w tym miejscu. Nie wyobrażam sobie nawet sytuacji, żeby było inaczej.

Tutaj znajdziesz więcej informacji o Wiśle Kraków

Sportowy24.pl w Małopolsce