WISŁA KRAKÓW. Najbogatszy serwis w Polsce o piłkarskiej drużynie "Białej Gwiazdy"

Biorąc pod uwagę jak wygląda obecna edycja Pucharu Polski i prawdziwy odsiew faworytów z takimi drużynami jak Lech Poznań, Raków Częstochowa czy Cracovia na czele, to nawet biorąc pod uwagę obraz meczu z Tarnobrzegu, dla Wisły Kraków najważniejszy jest awans do kolejnej rundy. Bo powiedzmy sobie szczerze - za kilka dni mało kto o okolicznościach będzie pamiętał, a krakowianie już mogą czekać na kolejnego rywala.
Marcin Radzimowski

W Tarnobrzegu u wiślaków znów dała o sobie znać sfera mentalna tej drużyny. Można było odnieść wrażenie, że zaraz po strzeleniu drugiej bramki jakby pojawiła się w głowach myśl, że jest po sprawie. A to był tlen dla Siarki, która wróciła mocno do gry, wyrównała i o mały włos, a doprowadziłaby do dogrywki.
Marcin Radzimowski

Nie byłoby tak dramatycznej końcówki w tym meczu, gdyby nie proste błędy środka obrony Wisły. Obaj stoperzy zagrali po prostu słabo. Alan Uryga mylił się piłkarsko. Wiktor Biedrzycki dodał do tego jakieś totalne rozkojarzenie. Naprawdę, sprowadzony z Bruk-Betu Termaliki obrońca musi popracować nad koncentracją, bo czerwone kartki, które łapie hurtowo, były po prostu do uniknięcia. To była już trzecia „czerwień” Biedrzyckiego w jedenastym występie w tym sezonie. Coś w Wiśle muszą z tym zrobić…
Marcin Radzimowski

Angel Rodado nie zatrzymuje się ani na chwilę. Znów był najlepszym zawodnikiem meczu, znów dopisał do swojego dorobku kolejne liczby. Gol, dwie asysty, to zaczyna być standard w jego wykonaniu. Plusem jest też to, że coraz lepiej wygląda współpraca Hiszpana z Łukaszem Zwolińskim. To powinno przynosić efekty również w lidze.
Marcin Radzimowski

Tak jak Wisła sama narobiła sobie problemów, tak mimo wszystko trzeba ją pochwalić, że potrafiła z nich wyjść i to mimo gry w osłabieniu. Gol na 3:2 jeszcze w regulaminowym czasie, a później mądre rozegranie końcówki meczu to mimo wszystko plusy występu „Białej Gwiazdy” w Tarnobrzegu.
Marcin Radzimowski

Wiśle w Pucharze Polski chyba lepiej gra się z mocniejszymi. Łatwiej wtedy o mobilizację i koncentrację. A skoro tak, to przy ul. Reymonta powinni w kolejnej rundzie trzymać kciuki za wylosowanie np. jakiegoś zespołu z ekstraklasy.
Marcin Radzimowski

Trener Mariusz Jop ma na swoim koncie sześć meczów w roli pierwszego szkoleniowca Wisły Kraków. I wygrał wszystkie! Mimo mankamentów, które pojawiają się w grze „Białej Gwiazdy”, jednego nie można Jopowi odmówić, ma po prostu szczęście i jest bardzo skuteczny. Przynajmniej na razie.
Marcin Radzimowski

Za Wisłą awans w Pucharze Polski. Przed Wisłą trzy ciężkie mecze z drużynami z czołówki tabeli I ligi. Kolejno krakowianie zagrają z Bruk-Betem Termalicą Nieciecza, Górnikiem Łęczna i Wisłą Płock. To z jednej strony może być test czy drużyna idzie rzeczywiście w dobrym kierunku. Z drugiej te mecze mogą okazać się łatwiejsze do rozegrania niż potyczki z drużynami z dołu tabeli, które broniły się w bardzo niskiej defensywie. Wkrótce przekonamy się jak będzie. Pierwszy test już w piątek o godz. 20.30. Marcin Radzimowski

Wideo