Zajmujący miejsce w środkowej strefie tabeli wrocławianie udanie zrewanżowali się walczącym o mistrzostwo Polski krakowianom za jesienną (30 października), wyjazdową (w Myślenicach) porażkę 0:2. To mocna ogranicza szansę młodych piłkarzy „Białej Gwiazdy" - aktualnych wicemistrzów kraju - na choćby powtórzenie osiągnięcia z poprzedniego sezonu.
Prowadzenie dla rezerw Śląska uzyskał w 32 min Dawid Matuszewski. Wiślacy bezskutecznie dążyli do wyrównania, tymczasem ich rywale - za sprawą Huberta Konstantego - w drugiej połowie meczu w odstępie 13 minut zdobyli dwa kolejne gole. Próbujący jeszcze nawiązać walkę goście odpowiedzieli tylko jednym celnym strzałem Mateusza Stanka w doliczonym już czasie gry.
Czołówka tabeli po 27. kolejce: 1. Arka Gdynia (50 pkt), 2. Zagłębie Lubin (50 pkt), 3. Cracovia (48 pkt), 4. Polonia Warszawa (47 pkt), 5. Wisła Kraków (46 pkt), 6. Legia Warszawa (44 pkt; jeden mniej rozegrany mecz). Do zakończenia rozgrywek pozostały trzy kolejki spotkań.
Śląsk Wrocław - Wisła Kraków 3:1 (1:0)
Bramki: 1:0 Matuszewski 32, 2:0 Konstanty 60, 3:0 Konstanty 73, 3:1 Stanek 90+3.
Wisła (skład wyjściowy): Szewczyk - Sałamaj, Przybyłko, Wolicki, Jania - Urbański, Gurgul, Gądek, Bartoń, Ziarko - Stanek.
