Wisła zaczęła mecz we Wrocławiu od prowadzenia 3:0, ale Śląsk szybko opanował sytuację i już w pierwszej kwarcie wypracował sobie wysokie prowadzenie. Były momenty w tej pierwszej części, gdy wydawało się, że krakowianie podejmą walkę. Odrabiali część strat, dochodzili nawet na trzy punkty, ale końcówka tej partii należała już zdecydowanie do miejscowych.
W drugiej kwarcie tylko początkowo trwała wyrównana walka, później znów Śląsk przejął inicjatywę i jeszcze powiększył dystans do krakowian. Gdy drużyny schodziły na przerwę, wynosił on już osiemnaście punktów (57:39).
Przerwa nie przyniosła zmiany obrazu gry. Wciąż lepszą drużyną był Śląsk i to zdecydowanie. Po czterech minutach gry w trzeciej kwarcie, wrocławianie prowadzili już przewagą ponad dwudziestu punktów. Widać było, że mecz mają już wygrany, a kwestią pozostają już tylko rozmiary tego zwycięstwa. Ostatnia kwarta rozgrywana była już na luzie. Ostatecznie spotkanie gospodarze zakończyli mecz z wygraną 26 punktami - 111:85.
TBS Śląsk II Wrocław - TS Wisła Chemart Kraków 111:85 (31:20, 26:19, 36:19, 18:27)
Śląsk: Tomczak 26, Leńczuk 18, Musiał 10, Wójcik 10, Gordon 3 oraz Bożenko 22, Góreńczyk 10, Strzępek 6, Azimka 3, Walski 3.
Wisła: Chrabota 8, Żaczek 7, Włodarczyk 6, Zgłobicki 6, Bogdanowicz 3 oraz Rajewicz 26, Wojciechowski 9, Maj 7, Czyż 4, Gorgoń 3, Krakowiak 3, Skubiński 3.
Sędziowali: Tomasz Konopacki, Krystian Michalski i Mikołaj Kozubiński. Mecz bez udziału publiczności.
- Kamil i Ewa Stochowie są małżeństwem już 13 lat. Jak oni się zmienili!
- Narzeczona Szpilki w gorącej sesji magazynu CKM i FAME MMA
- Były piłkarz Wisły ożenił się! ZDJĘCIA
- Dziś urodziny Zdenka Ondraska. Pokochał krakowiankę ZDJĘCIA
- Memy po Lidze Narodów. Brzęczek zmienia Lewego, a Lewy zwalnia Brzęczka!
- Sławomir Peszko - bohater MEMÓW z Wieczystej Kraków! Zobacz śmieszne obrazki
