W sobotę piłkarze Wisły zagrają ostatni sparing przed startem rundy wiosennej ekstraklasy. Jeszcze do czwartku wydawało się, że rywalem krakowian będzie Lokomotiw Moskwa.
Nastąpiła jednak zmiana rywala i zamiast zespołu ze stolicy Rosji "Biała Gwiazda" zmierzy się z łotewską Daugavą. Początek meczu zaplanowano na godz. 16.30 czasu polskiego.
Wątpliwości co do rywala wiślaków pojawiły się już kilka dni temu. Na oficjalnej stronie internetowej Lokomotiwu nie było ani słowa o meczu z Wisłą. Po sparingu z Universitateą Craiova Rosjanie informowali, że ich następnym przeciwnikiem będzie w najbliższy poniedziałek Zoria Ługańsk.
Zobacz także: Basałaj: już myślimy o wzmocnieniach latem
Wynikało z tego, że z zespołem Roberta Maaskanta grać nie mają zamiaru, co wczoraj potwierdziła również Wisła, informując o zmianie sobotniego sparingpartnera. FC Daugava to na pewno przeciwnik słabszy od Lokomotiwu, ale z perspektywy Wisły i tak dobrze się stało, że w ogóle będzie mogła sparing rozegrać. Nie mogą tego bowiem powiedzieć piłkarze wszystkich polskich zespołów przebywających w Turcji. Niektóre mecze zostały bowiem odwołane, a trenerzy musieli zmieniać plany.
Maaskant planów zmieniać nie musi i zapewne jutro wystawi jedenastkę, która za tydzień wybiegnie na murawę nowego stadionu w Gdyni. Już dzisiaj wiadomo, że zabraknie w niej Gordana Bunozy i Radosława Sobolewskiego, którzy z Arką grać nie będą mogli z uwagi na nadmiar żółtych kartek.
Do tego spotkania wiślacy przygotowują się zresztą bardzo intensywnie także podczas treningów. Już dzisiaj można przewidzieć, że w Gdyni przyjdzie im powalczyć z rywalem, który raczej postawi na zagęszczoną obronę i kontrataki. Dlatego ważnym elementem w grze Wisły będzie umiejętne rozgrywanie ataku pozycyjnego. I właśnie temu elementowi poświęcono poranny trening.
Zobacz także: Basałaj: już myślimy o wzmocnieniach latem
Były to jedne z ostatnich zajęć na tureckim zgrupowaniu, które powoli dobiega końca. Krakowianie nad Bosforem będą trenować jeszcze dzisiaj. W sobotę rozegrają wspomniany sparing z Daugavą, a w niedzielę wrócą do Polski. Ostatni szlif formy przed startem ligi nastąpi w Krakowie.
Plan na ostatnie dni przed pierwszym meczem też ustalono. Poniedziałek wiślacy mają wolny. W Krakowie będą trenować we wtorek i środę. W czwartek odlecą samolotem do Gdyni. A w piątek o godz. 20 rozpocznie się na dobre ligowa walka.
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Matkobójca stanie przed sądem
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy
Korki w Krakowie - sprawdź mapę na żywo