Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wszystko, co Bóg uczynił, było dobre. Felieton księdza Przemysława Szewczyka

Ks. Przemysław Szewczyk
Wielkie trzęsienie ziemi, które dotknęło mieszkańców Turcji, Syrii, Libanu, Palestyny i Jordanii miało miejsce w dniu, gdy w naszych kościołach czytaliśmy podczas liturgii początek Księgi Rodzaju opowiadający o tym, jak Bóg stwarzał świat. Jak refren powraca w tym fragmencie świętego Pisma zdanie: „I widział Bóg, że wszystko, co uczynił, było dobre”.

Dobra jest zatem ziemia, nasza matka, nawet jeśli czasem życie na niej jest trudne. Dobre jest wszystko, co Bóg uczynił, a więc nawet płyty tektoniczne, które – całkowicie bez świadomości, jakie spustoszenie to sieje w świecie ludzi – poocierają się czasem o siebie. Stworzenie jest dobre, świat jest dobry, choć nie jest wolny od śmierci i bólu.

W najbliższą niedzielę będziemy czytać z kolei komentarz Pana Jezusa do Prawa Mojżeszowego: „Słyszeliście, że powiedziano: nie zabijaj, a ja wam powiadam: kto się gniewa na swojego brata, kto powie mu ‘głupcze’ lub ‘bezbożniku’ podlega karze piekła ognistego”. Ziemia, woda czy powietrze potrafią nas zabić, ale nigdy nie mówią nam głupcze czy bezbożniku. Tylko człowiek jest zdolny do zła, które polega na nienawiści czy pogardzie. Tego Bóg nie stworzył i to nie jest dobre.

Fares, który mieszka w Aleppo, rozmawiał ze mną kilka godzin po trzęsieniu ziemi. Nie opuścił swojego miasta podczas działań wojennych, jest tam teraz. Z dzielnicy, która najbardziej ucierpiała na skutek wstrząsu, gdzie pojechał jak wielu innych, żeby nieść pomoc, wysyła mi wiadomość:

- Piękne jest to, że teraz wszyscy sobie pomagamy, jak bracia. Nie jak wtedy, gdy budynki sypały się na skutek wojny.

Jedno syryjskie miasto dotknięte wojną i trzęsieniem ziemi. Dwie tragedie, a tak bardzo różne. Oczywiście trudno mierzyć, która z nich cięższa, gdyż cierpienie i śmierć ludzi jest taka sama. A jednak wszystko, co Bóg uczynił, jest dobre, natomiast to z serca ludzkiego pochodzi zło, które rani i boli najbardziej. Trzęsienie ziemi potrafi zjednoczyć ludzi, których podzieliła wojna.

Na pomoc ofiarom trzęsienia ziemi ruszyli od razu polscy strażacy, ci sami, którzy kilka lat temu byli pierwszymi w bejruckim porcie, żeby ratować tych, którzy przeżyli eksplozję. Pojechali jednak do Turcji, jak wiele innych ekip, natomiast Syria jest dla pomocy międzynarodowej prawie niedostępna.

To znowu nie Bóg stworzył dyktatury, granice i embarga. Nie z Jego winy olbrzymi strumień pomocy popłynie do ofiar trzęsienia ziemi w Turcji, ale nie dotrze kilkadziesiąt kilometrów dalej do ludzi w Aleppo. Niewątpliwie ma rację nasz Pan, gdy na karę piekła ognistego skazuje tych, co bratu mówią ‘głupcze’ lub ‘bezbożniku’.

Wszystko, co Bóg uczynił jest dobre, choć niełatwe. Cieniem na dobroć stworzenia – dużo bardziej niż najpotężniejsze trzęsienie ziemi – kładzie się ludzkie serce, które choć stworzone na obraz i podobieństwo Boga miało być źródłem miłości, troski i jedności, potrafi spojrzeć na brata z pogardą czy poczuciem wyższości.

Niech Bóg da nam serca dobre.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska