- Łukaszowi Gibale zależy bardziej na prezydenturze niż na radzie miasta. Ale dobrze, że startuje też na radnego. W ten sposób sprawdzi dokładnie swój osobisty elektorat, który jest pozapartyjny - uważa prof. Andrzej Piasecki, politolog z Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie.
Jego zdaniem z pozostałych komitetów górą powinien być ten skupiony wokół Jacka Majchrowskiego. - Lista koalicyjna może uzyskać więcej głosów niż sam prezydent Majchrowski. W przeciwieństwie do PiS, gdzie ich wyrazista kandydatka Małgorzata Wassermann powinna zdobyć lepszy wynik niż cała jej partia - dodaje prof. Piasecki.
W ostatnim sondażu „Dziennika Polskiego” z początku września komitety PiS i Jacka Majchrowskiego do rady miasta miały po 37 proc. poparcia, a komitet Łukasza Gibały - 16 proc. Temu ostatniemu dałoby to 5-6 mandatów. W takiej sytuacji ani PiS, ani koalicja PO, .N i prezydenta nie miałaby większości. Trzeba byłoby więc zawiązać... kolejną koalicję.
Łukasz Gibała już zapowiedział, że z PiS nie zamierza współpracować. Jeszcze trudniej wyobrazić sobie, że będzie dogadywał się z Jackiem Majchrowskim i jego klubem Przyjazny Kraków. Na współpracę pomiędzy PO i PiS też się nie zanosi.
Listy zarejestrowane
W poniedziałek zostały zarejestrowane ostatnie listy wyborcze do Rady Miasta Krakowa. W sumie na siedmiu listach znajduje się ponad 300 kandydatów, którzy powalczą o 43 miejsca w radzie. Najciekawiej powinno być na zachodzie Krakowa, gdzie w jednym okręgu w bezpośrednich pojedynkach zmierzą się Łukasz Gibała, Aleksander Miszalski, Andrzej Hawranek (obaj PO), Rafał Komarewicz (szef klubu prezydenckiego w radzie miasta). Pełne listy wystawiły komitety Prawa i Sprawiedliwości, Obywatelski Kraków skupiony wokół Jacka Majchrowskiego i Kraków dla Mieszkańców Łukasza Gibały. Do tego Partia Razem, Kukiz’15, Bezpartyjni Samorządowcy i Prądnik Biały Nasza Dzielnica. Lista może się powiększyć, bo Państwowa Komisja Wyborcza cały czas weryfikuje zgłoszone komitety. Swoje listy będzie miał też najpewniej Konrad Berkowicz z partii Wolność.
Podział mandatów powinien się rozstrzygnąć pomiędzy PiS, koalicją radnych prezydenta, PO i Nowoczesną oraz listą Gibały. Ta ostatnia może być języczkiem u wagi, jeśli wprowadzi swoich ludzi do rady. Wtedy pozostałe dwa duże komitety na pewno nie będą miały większości i potrzebne będą ruchy koalicyjne. Pozostałym trzem listom będzie bardzo ciężko zaistnieć.
Kto powalczy w okręgach?
W okręgu nr 1 szykuje się kilka ciekawych starć. Koalicyjną listę Jacka Majchrowskiego otwiera Dominik Jaśkowiec, szef krakowskiej PO i wiceprzewodniczący Rady Miasta. Na drugim miejscu jest radny prezydenckiego klubu Przyjazny Kraków Łukasz Wantuch. Jak zapowiada, jeśli dostanie się do Rady Miasta będzie to jego druga i ostatnia kadencja. Radny w tej sprawie podpisał nawet... specjalny akt notarialny. Na trzecim miejscu jest przedstawicielka Nowoczesnej radna Małgorzata Jantos. Ta trójka ma dość realne szanse, żeby utrzymać mandaty.
Listę PiS w tym okręgu otwiera Mariusz Kękuś, członek partii Porozumienie Jarosława Gawina. To radny chwalony nawet przez konkurencję polityczną. Pierwsze miejsce praktycznie gwarantuje mu mandat. Czwórkę ma radny Adam Kalita, a dwójkę Grzegorz Sobol, rzecznik małopolskiej kurator oświaty Barbary Nowak.
Listę Łukasza Gibały otwiera Łukasz Maślona, aktywista, jeden ze współtwórców akcji „3xtak dla rejonu ulicy Rajskiej”, zaangażowany w ochronę kompleksu Dolnych Młynów przed przekształceniem go w hotel.
Okręg 2 to kolejna mocna lista Obywatelskiego Krakowa, gdzie będą się toczyć bratobójcze walki. Na pierwszym miejscu znajduje się Anna Prokop-Staszecka, radna prezydencka i dyrektorka szpitala Jana Pawła II. Trzy kolejne miejsca zajmują radni PO - Jakub Kosek (także szef dzielnicy Prądnik Biały), Grzegorz Stawowy i Teodozja Maliszewska. Na liście jest także Marta Tatulińska, przewodnicząca Forum Rad Rodziców, znana z ostrej krytyki reformy edukacji PiS. Tu walka o mandaty rozegra się głównie na liście koalicyjnej. Z PiS liczącymi się kandydami są radni Bolesław Kosior i Agata Tatara. M andaty powinni utrzymać.
Na czele listy Gibały znajduje się Agnieszka Wantuch, radna dzielnicowa z Krowodrzy. W tym okręgu startuje także kandydatka Partii Razem na prezydenta, Daria Gosek-Popiołek. Liderka Razem zapowiedziała ostatnio, że chce aby 40 proc. Krakowa przeznaczyć pod tereny zielone.
Walka o zachodni Kraków
Okręg 3 to starcie liderów - z jednej strony Łukasz Gibała, a z drugiej Aleksander Miszalski (radny i szef małopolskiej PO), Rafał Komarewicz (szef klubu Przyjazny Kraków) oraz Andrzej Hawranek (szef klub PO). Słabo w tym okręgu wygląda natomiast lista PiS. Otwiera ją Jerzy Zięty, dziennikarz i producent filmowy z kartą niepodległościową w latach 80. Na trzecim miejscu znajduje się Ryszard Kapuścińksi, szef klubów „Gazety Polskiej”.
W okręgu 4 listę Gibały otwiera przewodniczący dzielnicy IX Łagiewniki-Borek Fałęcki Jan Pietras. Jego rywalem będzie m.in. Krzysztof Sułowski, przewodniczący dzielnicy XI Podgórze Duchackie. Z listy Obywatelskiego Krakowa powalczą Adam Migdał (Przyjazny Kraków) oraz Bogusław Kośmider (PO, przewodniczący rady miasta).
Okręg 5 to kolejne nowe twarze PiS na czele z Małgorzatą Kot, żoną dziennikarza TVP Marcina Mamonia. Jedynką listy koalicyjnej jest Artur Buszek Nowoczesna , sekretarz małopolskich struktur partii. Za nim są szef dzielnicy Podgórze Jacek Bednarz oraz radni PO - Wojciech Wojtowicz, Grażyna Fijałkowska oraz Katarzyna Pabian. Ciekawie będzie wyglądała rywalizacja w dwóch okręgach nowohuckich, gdzie tradycyjnie mocne jest PiS. Pewnie dlatego liderem jednego z okręgów jest sam Jacek Majchrowski. Jeśli zostanie prezydentem, a wynik z listy wyborczej da mu też mandat radnego, to zwolni go zapewne dla drugiej Niny Gabryś (Nowoczesna), która zabiegała o finansowanie in vitro z budżetu miasta. Jedynką w drugim okręgu jest Kazimierz Chrzanowski, radny prezydencki i były poseł SLD.
PiS na jedynkach wystawia swoich najbardziej rozpoznawalnych radnych - Włodzimierza Pietrusa i Michała Drewnickiego. PiS liczy na większość z 12 mandatów w okręgach nowohuckich. I ma na to spore szanse. Trudno o mandaty może być kandydatom z listy Gibały. Szanse może mieć Mariusz Waszkiewicz, znany w mieście z walki w obronie zieleni, oraz Kuba Łoginow, działający na rzecz środowiska rolkarskiego i zalesiania Krakowa.
Na listach nie zmieścili się wszyscy chętni. Na tych PiS zabrakło aktualnych radnych, m.in. Łukasza Słoniowskiego, Stanisława Rachwała i Adama Greleckiego. Z radnych PO na listach zabrakło Jerzego Popiela czy Anny Szybist.
Okręgi wyborcze
Okręg 1 (Stare Miasto, Grzegórzki, Prądnik Czerwony), Okręg 2 (Prądnik Biały, Krowodrza), Okręg 3 (Bronowice, Dębniki, Zwierzyniec), Okręg 4 (Łagiewniki-Borek Fałęcki, Swoszowice, Podgórze Duchackie), Okręg 5 (Bieżanów-Prokocim, Podgórze), Okręg 6 (Mistrzejowice, Czyżyny, Wzgórza Krzesławickie), Okręg 7 (Nowa Huta, Bieńczyce).
W okręgu 1 do wzięcia jest 7 mandatów, a w pozostałych po 6. Maksymalnie na liście można wystawić ośmiu kandydatów (dziewięciu w okręgu 1) . PiS, Obywatelski Kraków Jacka Majchrowskiego, Kraków dla Mieszkańców Łukasza Gibały oraz Kukiz’15 wystawiły pełne listy, 57 kandydatów we wszystkich okręgach. Bezpartyjni Samorządowcy wystawili 36 kandydatów, Partia Razem 40 a Prądnik Biały Nasza Dzielnica tylko 6 kandydatów w okręgu 2. Do środowego wieczoru na stronach PKW jeszcze nie wszystkie listy były podane w pełni.
KONIECZNIE SPRAWDŹ:
