FLESZ - Nieudane wakacje? Masz prawo do reklamacji!
Mimo umorzenia sprawy naukowcy mają do zapłaty spore kwoty na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.
Oskarżony Dominik K. zapłaci 12 tys. zł, Łukasz W. 15 tys., Joanna K. 18 tys., a Dagmara L. 20 tys. zł. Wszyscy mają też do wpłaty po 316 zł kosztów sądowych. Ten wyrok nie jest prawomocny.
Sprawa wyszła na jaw w 2016 r., gdy śledczy z Wrocławia zajęli się osobą Jacka K., byłego wiceprezesa KGHM Polska Miedź SA. Według ustaleń Jacek K. miał zlecić dwóm profesorom AGH przygotowanie opracowań naukowych na rzecz KGHM Polska Miedź SA. za kwotę 1 mln 406 tys. zł.
Profesorowie Wydziału Zarządzania AGH mieli wtedy przyjąć korzyści finansowe i skłamali we wpisach do indeksu na studiach doktoranckich mimo braku wymaganej ilości punktów do zaliczenia oraz pomimo braku udziału podejrzanego Jacka K. w zajęciach.
Do procederu dochodziło między 11 czerwca 2015 r., a 8 stycznia 2016 r.
Jak podaje Prokuratura Regionalna we Wrocławiu śledztwo w tym głównym wątku korupcyjnym nie zostało jeszcze zakończone.
Korupcja i śledztwo trwa
- Wśród osób, którym prokurator przedstawił zarzuty jest dwóch pracowników naukowych w Krakowie. Obaj usłyszeli zarzuty powoływania się na wpływy w AGH i w związku z powyższym przyjęcia korzyści majątkowej w zamian za zachowania stanowiące naruszenie przepisów prawa - podaje Katarzyna Bylicka - rzecznik prasowy Prokuratury Regionalnej we Wrocławiu. Chodzi o Marka D. prodziekana Wydziału Zarządzania oraz Wiesława W. profesora w Wydziale Zarządzania.
Jednym z wątków tej sprawy było wpisywanie w indeksie Jacka K. ocen z egzaminów, w których nie brał udziału.
Wpis bez egzaminowanego
Tu zarzuty postawiono kolejnym czterem wykładowcom z Wydziału Zarządzania. Teraz usłyszeli wyrok.
Wystawili Jackowi K. oceny z zajęć „Przedsiębiorczość i innowacje”, „Nowoczesne koncepcje zarządzania”, „Społeczna odpowiedzialność biznesu” i „Teorie zarządzania”. Wpisywali trójki, czwórki i piątki.
Prokuratura uważała, że zrobili to jako funkcjonariusze publiczni, ale w końcu śledczy wycofali się z tego twierdzenia. Sędzia Sławomir Szyrmer Sadu Rejonowego dla Krakowa Krowodrzy uznał w wyroku, że to było słuszne stanowisko, bo oskarżeni byli tylko wykładowcami akademickimi.
- Wszystkie wymienione osoby są nadal pracownikami Wydziału Zarządzania AGH. O dalszych krokach w ich sprawie będą decydować władze uczelni po otrzymaniu wyroku sądu - podaje Natalia Bujak z biura prasowego AGH.
- Tak oszukują mechanicy. Kierowcy – miejcie się na baczności!
- Nowy odcinek ekspresowej zakopianki gotowy! Zobacz jak wygląda!
- Parkowanie w Krakowie. Nowe zasady, większa strefa
- Najbardziej ekskluzywne osiedla w Krakowie [TOP 10]
- Cracovia. Żony i partnerki piłkarzy [ZDJĘCIA]
- Wisła Kraków. Żony i partnerki piłkarzy [ZDJĘCIA]
