Główny prowodyr zabójstwa 27-letni Grzegorz G. w więzieniu spędzi 25 lat, 22-letni Marian B - 15 lat, natomiast 22-letni Damian G., którego udział w samej zbrodni był najmniejszy - 5 lat. Do morderstwa doszło 21 marca ub. roku w mieszkaniu przy ul. Floris w Bochni.
Tarnów: uciekli z Afganistanu, bo bali się Talibów
Zbrodnię poprzedziła impreza w niedzielny wieczór podczas której lał się alkohol. Brało w niej udział kilka osób, w tym także 48-letni mężczyzna, lokator starej kamienicy. Po zakończeniu imprezy współbiesiadnicy włamali się do mieszkania mężczyzny i zabili go.
Sąd ustalił, że mężczyźni zadali swojej ofierze kilkanaście ciosów nożem w okolice szyi, żuchwy a także dłoni. W konsekwencji 48-latek wykrwawił się. Ciało następnego dnia rano znalazła siostra zamordowanego. Policja ustaliła, że zabójcy zabrali z mieszkania ofiary: telewizor, kino domowe, wiertarkę i telefon komórkowy.
Dwóch sprawców morderstwa zatrzymano już po kilku godzinach, od jego ujawnienia. Trzeci był poszukiwany listem gończym. W ręce funkcjonariuszy wpadł po czterech dniach. Został zatrzymany w jednym z betonowych bunkrów w Puszczy Niepołomickiej.
Wyrok jaki zapadł dziś przed tarnowskim Sądem Okręgowym w Tarnowie nie jest prawomocny.
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Wojna kiboli w Nowej Hucie: 14 lat za kratami za śmierć nastolatka?
Sportowetempo.pl. Najlepszy serwis sportowy