Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Z domu przy Szaflarskiej w Nowym Targu sypie się tynk i odpadają cegły. Robi się niebezpiecznie. Właściciel ma to jednak za nic

Aurelia Lupa
Dom przy Szaflarskiej w Nowym Targu jest niebezpieczny. Najpierw zasłoniła go wielka reklama. Gdy ta zniknęła, wyszła sypiąca się ściana
Dom przy Szaflarskiej w Nowym Targu jest niebezpieczny. Najpierw zasłoniła go wielka reklama. Gdy ta zniknęła, wyszła sypiąca się ściana Łukasz Bobek
W Nowym Targu przy ul. Szaflarskiej stoi dom i cały się sypie. - To grozi katastrofą – grzmią urzędnicy. To właśnie ten budynek jeszcze kilka miesięcy temu przysłaniał gigantyczny bilbord. Po kilkumiesięcznych przepychankach, lokalny przedsiębiorcę usunął wreszcie reklamę. Teraz rozpoczyna się kolejna urzędnicza batalia - o zabezpieczenie ruiny.

Stojący przy ul. Szaflarskiej w Nowym Targu w szeregowej zabudowie dom jest stary, nikt w nim nie mieszka. Budynek jest mocno zrujnowany, powoli zaczyna się sypać zewnętrzna ceglana ściana. Nie można go ot tak rozebrać, bowiem jest pod opieką konserwatorską. Najpierw jego właściciel próbował przysłonić sypiącą się fasadę wielkim bilbordem, na którym reklamował się jeden z nowotarskich supermarketów.

Jednak okazało się, że gigantyczny szyld był niezgodny z uchwałą reklamową w mieście. Ponieważ w tej części miasta przepisy zabraniają umieszczania reklam, a tym bardziej tak kolosalnych rozmiarów. Lecz pomimo wezwania do usunięcia reklamy właściciel tego nie zrobił. Nałożona została na niego kara finansowa, a za każdy dzień zwłoki były naliczane odsetki. Do czasu aż billboard ostatecznie zniknął wyszło 180 tys. zł…

Ostatecznie po kilkumiesięcznych urzędowych przepychankach bilbord znikał.

- Reklama była samowolą budowlaną i dlatego został wydany nakaz rozbiórki - wskazuje Gabriela Przystał, szefowa PINB w Nowym Targu. – Natomiast wbrew krążącej opinii, jakoby bilbord miał zabezpieczać zrujnowany dom. Muszę stwierdzić, że był to element obciążający i tak osłabioną już konstrukcję budynku.

Właściciel nie stosuje się do zaleceń zabezpieczenia budynku. Nie utrzymuje go w bezpiecznym stanie technicznym. W ubiegłym tygodniu PINB wydał decyzję o konieczności zamontowania stałego ogrodzenia od strony ulicy, by wypadające ze ściany cegły nie stwarzały zagrożenia dla przechodniów i samochodów przejeżdżających ulicą Szaflarską.

- Jeżeli właściciel tego nie zrobi, zlecimy wykonawstwo zastępcze - informuje Gabriela Przystał. Jednocześnie dodaje, że współpraca z właścicielem budynku jest raczej trudna.

Do czasu rozwiązania sprawy, na chodniku Powiatowy Zarząd Dróg ustawił zapory blokujące przejście przy sypiącym się budynku.

Pożar trawy na ul. Piszczory w Zakopanem zagrażał budynkowi mieszkalnemu

Na zakopiańskiej Olczy ktoś dziś podpalił suche trawy. Ogień...

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska