Obwodnica Muszyny ma odciążyć rynek i uliczki centrum od ruchu tranzytowego w kierunku z Krynicy na północ doliną Popradu oraz na trasie do przejścia granicznego na Słowację w Leluchowie. Droga zaczyna się tuż przed kościołem i krzyżując się z trasą wojewódzką u podnóża Góry Zamkowej prowadzi w rejon budki dróżnika kolejowego nieopodal zabytkowej willi Wanda. Dla przeciętnego obserwatora, etap budowy nasypów i kanalizacji wygląda na niemalże zakończony.
Burmistrz Muszyny Jan Golba potwierdza, że zaawansowanie robót związanych z budową obwodnicy sięga 40 procent. Dodaje, że z zaplanowanych nakładów około 28 mln zł wypłacono już około 8 mln zł. Tę rozbieżność procentów i kwot tłumaczy etapowym dostarczaniem faktur. - Kłopot dotyczy nie samej budowy, lecz generalnego wykonawcy - mówi burmistrz Muszyny Jan Golba. - Firma Cargo z Wojkowic wygrała przetarg startując w konsorcjum z Hiszpanami. Hiszpanów nikt tutaj nie widział, a Ślązacy zaangażowali wielu podwykonawców. Teraz Cargo ma na karku komornika, chociaż wcale nie z powodu inwestycji w Muszynie. U nas jej podwykonawcy pracują normalnie. Powód jest prosty - mamy cesję i przelewamy pieniądze bezpośrednio tym, którzy budują naszą drogę.
Krótkie zakłócenia na budowie, jakie się zdarzały, były odpryskiem sporu o rozliczenie robót w innym rejonie kraju, pomiędzy śląskim Cargo i warszawskim Hydrogeo.
Klątwą ciążącą nad obwodnicą muszyńską jest jednak przetarg, w którym został wyłoniony generalny wykonawca. Dokąd Cargo funkcjonuje i daje szyld podwykonawcom, Muszyna może im płacić. Jeśli jednak Cargo ogłosi upadłość, trzeba będzie wyłonić nowego wykonawcę generalnego w nowym przetargu.
Golba przygotowuje się na taką ewentualność. Mówi, że wówczas wystąpi do Urzędu Zamówień Publicznych o zgodę na rozstrzygnięcie przetargu z "wolnej ręki". Jako inwestor miałby prawo wskazać wykonawcę spośród firm, które odpadły w pierwszym przetargu.
Policja uderza w środowisko kiboli
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!