Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zakończenie budowy obwodnicy Muszyny zagrożone

Stanisław Śmierciak
Prace przy budowie obwodnicy centrum Muszyny są już bardzo zaawansowane
Prace przy budowie obwodnicy centrum Muszyny są już bardzo zaawansowane Stanisław Śmierciak
Firma Cargo z Wojkowic na Śląsku, która wygrała przetarg na budowę obwodnicy Muszyny, jest na skraju bankructwa. Jeśli zbankrutuje, trzeba będzie ogłaszać raz jeszcze przetarg i ścigać się z czasem. 23-milionowa unijna dotacja na drogę wymusza na gminie rozliczenie inwestycji w 2014 roku. Aby nie przepadła, nie można sobie pozwolić na poślizg.

Obwodnica Muszyny ma odciążyć rynek i uliczki centrum od ruchu tranzytowego w kierunku z Krynicy na północ doliną Popradu oraz na trasie do przejścia granicznego na Słowację w Leluchowie. Droga zaczyna się tuż przed kościołem i krzyżując się z trasą wojewódzką u podnóża Góry Zamkowej prowadzi w rejon budki dróżnika kolejowego nieopodal zabytkowej willi Wanda. Dla przeciętnego obserwatora, etap budowy nasypów i kanalizacji wygląda na niemalże zakończony.

Burmistrz Muszyny Jan Golba potwierdza, że zaawansowanie robót związanych z budową obwodnicy sięga 40 procent. Dodaje, że z zaplanowanych nakładów około 28 mln zł wypłacono już około 8 mln zł. Tę rozbieżność procentów i kwot tłumaczy etapowym dostarczaniem faktur. - Kłopot dotyczy nie samej budowy, lecz generalnego wykonawcy - mówi burmistrz Muszyny Jan Golba. - Firma Cargo z Wojkowic wygrała przetarg startując w konsorcjum z Hiszpanami. Hiszpanów nikt tutaj nie widział, a Ślązacy zaangażowali wielu podwykonawców. Teraz Cargo ma na karku komornika, chociaż wcale nie z powodu inwestycji w Muszynie. U nas jej podwykonawcy pracują normalnie. Powód jest prosty - mamy cesję i przelewamy pieniądze bezpośrednio tym, którzy budują naszą drogę.

Krótkie zakłócenia na budowie, jakie się zdarzały, były odpryskiem sporu o rozliczenie robót w innym rejonie kraju, pomiędzy śląskim Cargo i warszawskim Hydrogeo.

Klątwą ciążącą nad obwodnicą muszyńską jest jednak przetarg, w którym został wyłoniony generalny wykonawca. Dokąd Cargo funkcjonuje i daje szyld podwykonawcom, Muszyna może im płacić. Jeśli jednak Cargo ogłosi upadłość, trzeba będzie wyłonić nowego wykonawcę generalnego w nowym przetargu.

Golba przygotowuje się na taką ewentualność. Mówi, że wówczas wystąpi do Urzędu Zamówień Publicznych o zgodę na rozstrzygnięcie przetargu z "wolnej ręki". Jako inwestor miałby prawo wskazać wykonawcę spośród firm, które odpadły w pierwszym przetargu.

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Policja uderza w środowisko kiboli

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska