Zakopane. Ich dom spłonął przed świętami. Rozpoczęła się akcja pomocy dla rodziny

Pożar drewnianego budynku mieszkalnego na Zoniówce wybuchł w czwartek 22 grudnia przed południem. Gdy strażacy dojechali na miejsce, ogień wydostał się już na zewnątrz budynku. - Na miejsce zadysponowanych zostało 13 zastępów straży pożarnej - mówi Andrzej Król-Łęgowski z komendy powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Zakopanem.

Okazało się, że budynek nie nadaje się do zamieszkania. - Jest poważnie uszkodzony. Ogień zajął bowiem dwie kondygnacje budynku, dostał się na poddasze. W trakcie akcji strażacy musieli rozebrać niektóre elementy budynku, by dostać się do ognia - opisuje Andrzej Król-Łęgowski. Strażacy wycenili straty na ok. 350-400 tys. zł. Ze wstępnych ustaleń wynika, że do pożaru doszło na skutek zwarcia w instalacji elektrycznej.

Ośmioosobowa rodzina - pięć osób dorosłych i trójka dzieci - znalazły dach nad głową w hotelu Nosalowy Dwór, gdzie pracuje jedna z kobiet z tej rodziny.

Teraz rodzina potrzebuje pomocy. W internecie rozpoczęła się zbiórka funduszy na odbudowę spalonego domu. Zbiórkę dla rodziny można wspomóc TUTAJ

Rodzina zaapelowała o pomoc:

Kochani,
nasza ośmioosobowa rodzina wychodzi do Was z ogromną prośbą o wsparcie! Na dzień przed wigilią bezlitosny ogień odebrał nam dach nad głową oraz wszystko co posiadaliśmy…
Większość z nas w dniu 23 grudnia przygotowuje się do Świąt Bożego Narodzenia, aby móc je spędzić z najbliższymi w swoich ciepłych i bezpiecznych domach, a dzieci zastanawiają się jakie prezenty znajdą pod choinką. Niestety, nam to zostało odebrane...
Święta spędzimy w hotelu i to tylko dlatego, że dobrzy ludzie taki nocleg nam zaoferowali. Spędzimy je zastanawiając się jakie dalsze będą losy członków naszej rodziny i jak poradzimy sobie ze wszystkimi trudnościami? Przecież straciliśmy wszystko…
Jest nam naprawdę trudno, ale pocieszamy się faktem, że nikomu z nas nie stała się żadna krzywda fizyczna. Chociaż, te Święta będą dla nas smutne, to jesteśmy wdzięczni, że możemy je spędzić w komplecie. To dodaje nam wielu sił.
Teraz naszym największym pragniemy jest powrót do życia jakie prowadziliśmy przed tym tragicznym zdarzeniem i stworzenie sobie nowego miejsca na ziemi. Dla nas samych będzie to bardzo trudnym wyzwaniem. Dlatego będziemy Wam wdzięczni za każde wsparcie.
Mamy nadzieję, że w tym magicznym czasie dobrzy ludzie otworzą na nas swoje serca i nam również zostanie podarowana odrobina magii i radości. Dziękujemy za wszystko już teraz!