Był narciarzem, taternikiem, wieloletnim naczelnikiem TOPR i jedną z najbarwniejszych postaci dawnego Zakopanego. Swoją pracą sprawił naprawdę wiele - był m.in. najdłużej urzędującym naczelnikiem pogotowia górskiego, a jego przewodnik narciarski po Tatrach do dziś uważany jest za najlepszą tego typu pozycję książkową. -
Był zakopiańczykiem z wyboru - mówił podczas wczorajszej uroczystości Wojciech Szatkowski z Muzeum Tatrzańskiego. - Od 1912 roku był ratownikiem TOPR. To on dokonał wielu pierwszych wejść zimowych. W 1936 roku wydał przewodnik narciarski po terenach Tatr polskich.
Był na pewno wyjątkową postacią, skoro Mariusz Zaruski, twórca TOPR, idąc na wojnę, właśnie jego wyznacza na swojego następcę. Józef Oppenheim pełnił funkcję naczelnika od 1914 do 1939 roku. Był "człowiekiem żyjącym pełną gębą". Otwarty i serdeczny - tak opisywali go przyjaciele. Legendy krążą o jego ułańskich jazdach na motocyklu Harley. Brał udział w Powstaniu Warszawskim. 29 stycznia 1946 roku został zastrzelony w domu na Krzeptówkach. Do dziś nie wyjaśniono, na czyje polecenie został zabity.