Od samego rana ekipa zajmuje się przygotowaniem do ściągnięcia pierwszego z wagonów. Na placu przy dolnej stacji przygotowany jest specjalny podest, na którym umieszczony zostanie zdjęty z lin wagon. Następnie dźwig załaduje go na samochód, po czym wagony trafią do renowacji. Część elementów zostanie wysłana do renowacji do producenta w Szwajcarii.
Gdy wagony zostaną usunięte, rozpocznie się właściwy element tegorocznego przeglądy - przesuwanie lin nośnych, po których poruszają się wagoniki. Wszystkie liny ważą w sumie ok. 200 ton, dlatego nie będzie to łatwa sprawa. Przesuwanie lin nośnych jest konieczne raz na 12 lat.
Tegoroczny przegląd potrwa dwa miesiące Kolejna znów wywiezie turystów na Kasprowy Wierch na początku grudnia.
TOP 10 najbardziej irytujących zachowań pseudoturystów w Tatrach
WIDEO: Krótki wywiad
