Modernizacja średniej skoczni to jedna z najważniejszych inwestycji sportowych pod Giewontem. Roboty rozpoczęły się w maju 2019 roku, a zgodnie z podpisaną umową mają się zakończyć do 30 czerwca 2021 roku.
- Wszystko wskazuje na to, że termin 30 czerwca zostanie dotrzymany – mówi Sebastian Danikiewicz, dyrektor Centralnego Ośrodka Sportu w Zakopanem, do którego należy kompleks średnich skoczni.
W ramach inwestycji całkowicie przebudowane zostały skocznie K-15, K-35, K-65 i K-85, a dodatkowo od nowa powstała skocznia K-23. Gotowy jest już pawilon u podnóża skoczni. Znalazła się tam sala gimnastyczna, szatnie, pomieszczenia dla zawodników i obsługi obiektu. Zakończyły się również prace przy wieżach sędziowskich. Ponadto działa już wyciąg krzesełkowy. Został on odebrany przez nadzór i dopuszczony do użytkowania. Teraz wykorzystują go m.in. pracownicy – transportują nim materiały i narzędzie.
- Obecnie trwają prace przy montażu torów lodowych na skoczniach. Trwają prace także przy wykończeniu przeciwstoków. Pozostaje jeszcze do zrobienia otoczenie skoczni, położenie m.in. kostki brukowej wokół obiektu, na parkingach, drodze dojazdowej – wylicza dyrektor zakopiańskiego COS.
Budową skoczni zajmuje się firma Wolski z Kluszkowiec – ta sama, która wcześniej wyremontowała Wielką Krokiew, a także zbudowała od podstaw skocznie szkoleniowe w Chochołowie.
Wyremontowane średnie skocznie mają zostać oficjalnie otwarte 9 lipca. Wtedy też – na inaugurację – odbędą się pierwsze zawody. - Będą to mistrzostwa Polski kobiet i mężczyzn. Będzie to za pewne piękna impreza, ale i test nowego obiektu – mówi Wojciech Gumny z Polskiego Związku Narciarskiego.
Dodaje on, że całe środowisko narciarskie czekało na tą inwestycję.
- Czekaliśmy na to od paru dobrych lat. Skocznie w Zakopanem były, ale nie działały, bo wyciąg nie funkcjonował. Teraz przestój związany z budową. To się odbija na ilość zawodników w naszych okręgu. Dotychczas bowiem trzeba było jeździć na treningi do Szczyrku, a to wiązało się z całodziennym wyjazdem. Dla wielu młodych ludzi, którzy się jeszcze uczą, mają swoje życie, było to spore utrudnienie. Teraz będziemy mieli jeden z najnowocześniejszych obiektów w Polsce, ale i na świecie. Dlatego liczymy, że coraz więcej młodych ludzi będzie garnęło się do skoków – ocenia Wojciech Gumny.
Średnie skocznie czeka niebawem także test międzynarodowy. Będą to Mistrzostwa Świata juniorów w narciarstwie klasycznym. Te są zaplanowane na początek 2022 roku.
Nowa inwestycja będzie kosztowała w sumie ok. 44 mln zł.
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- "Bangladesz" na Siwej Polanie. Buda za budą, pamiątki, kiełbaski i lane piwo
- To był kiedyś legendarny budynek na Krupówkach. Dziś w budynku hula wiatr
- Tatry. Legendarny Mnich - marzenie turystów i taterników [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Jak wyglądało Zakopane 30 lat temu i jak wygląda teraz? Miasto bardzo się zmieniło
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]
