Zakopane. Wróciły wycieczki szkolne i grupy konferencyjne. Branża turystyczna odrabia straty

Tegoroczna jesień jest wyjątkowo dobra dla branży turystycznej na Podhalu. - Choć mamy już niemal październik i środek tygodnia, obłożenie w pensjonatach i hotelach jest na poziomie 60 proc. - ocenia Dariusz Galica z firmy Joint System, wspomagający obiekty hotelarskie w górach przy pozyskiwaniu klientów.

Turystów widać szczególnie w pogodne weekendy. Wtedy Zakopane zapełnia się niczym w środku sierpnia. Dodatkowo jesienią zaczęły pojawiać się wycieczki zorganizowane. - Faktycznie po Zakopanem widać sporo jeżdżących autobusów i wycieczek szkolnych - przyznaje pan Andrzej, zakopiański taksówkarz.

Karol Wagner zaznacza, że wycieczki dzieci i młodzieży są klientami głównie ośrodków pensjonatowych na obrzeżach Zakopanego i w okolicznych miejscowościach. W samym zaś Zakopanem dominują grupy konferencyjne.

- Tutaj notujemy wyraźne ożywienie. Ośrodki, które są przygotowane do przyjmowania takich grup, notują spore obłożenia. Pamiętajmy jednak, że niejednokrotnie to wyjazdy przełożone jeszcze z wiosny 2020 roku, które zostały zaliczkowane lub opłacone w poprzednim roku, na innych niższych stawkach. Niejednokrotnie te pieniądze zostały już przez obiekty, mówiąc kolokwialnie, przejedzone. Dlatego myślę, że raczej możemy tu mówić o kolejnym odrabianiu strat przez branżę turystyczną w górach - zaznacza przedstawiciel Tatrzańskiej Izby Gospodarczej.

O ile grupy zawodowe spędzają czas w Zakopanem w czasie tygodnia, o tyle weekend wciąż należą do klientów indywidualnych. Ci rezerwują z wyprzedzeniem 2-3 dniowym - gdy pojawią się prognozy pogody pogody. Gdy zapowiada się słoneczny czas, wówczas wiele ośrodków w Zakopanem wynajmuje niemal wszystkie dostępne miejsce.

Tak może być w najbliższy weekend. Zapowiada się on bowiem bardzo pogodny. Według prognoz na Kasprowym Wierchu termometry mają wskazać 6-8 stopni powyżej zera. Do tego zamiast deszczu ma się pojawić słońce.