Zakopane zbuduje siedem dodatkowych toalet publicznych. A cena za skorzystanie z nich na pewno nie wyniesie 10 zł

Temat publicznych toalet w Zakopanem rozgorzał po tym, jak jeden z prywatnych przedsiębiorców uruchomił na Krupówkach szalety, gdzie za wejście trzeba zapłacić aż 10 zł. Co więcej, po medialnej burzy ów biznesmen zapowiedział, że – by zbilansować biznes i coś zarobić – podniesie cenę do 15 zł. To wywołało falę śmiechu i drwin. Z drugiej strony pojawiło się pytanie, dlaczego w mieście jest tak mało publicznych toalet.

Obecnie na terenie Zakopanego działają trzy miejskie szalety – na dolnej Równi Krupowej, na Placu Niepodległości i w parku miejskim. Tam cena za skorzystanie to 3 zł.

Miasto jednak chce rozbudować sieć szaletów – o siedem punktów. - Chcemy wybudować miejskie szalety w miejscach, gdzie przebywa najwięcej osób. Będą to toalety samoobsługowe, z których będzie można skorzystać po uiszczeniu opłaty w automacie – mówi Leszek Dorula, burmistrz Zakopanego.

Będą to toalety stacjonarne – podłączone do sieci wodno-kanalizacyjnej i energetycznej. - Nie będzie to zwykły toi-toi, ale toalety przypominające te, które zrobił Tatrzański Park Narodowy u wylotu Doliny Strążyskiej. Oczywiście zewnętrzny wygląda może być nieco inny – mówi Leszek Dorula.

Toalety mają stanąć m.in. na górnej Równi Krupowej – w sąsiedztwie placu zabaw dla dzieci, w rejonie ulicy Kościuszki – między urzędem miasta, a skrzyżowaniem z Alejami 3 Maja, czy np. na ul. Bronisława Czecha – tam gdzie turyści parkują swoje auta i udają się do Kuźnic i dalej na szlaki w Tatrach.

Miasto już w ubiegłym roku uzyskało pozwolenie na budowę siedmiu toalet. Teraz udało się rozstrzygnąć przetarg. Wyłoniony został wykonawca. Niedługo miasto podpisze z nim umowę. Od podpisania umowy wykonawca będzie miał 9 miesięcy na zrealizowanie inwestycji. Za to zadanie miasto zapłaci 1,7 mln zł.

– Mamy wolny rynek, ale cena za skorzystanie z tych toalet nie będzie wynosiła 10 zł. Ten przedsiębiorca, który dał taką cenę, jest wyjątkiem. W naszych toaletach, które już istnieją, ale i w restauracjach w mieście ceny oscylują w granicach 3 zł. W nowych toaletach, które powstaną, ceny również będą w granicach 3 zł – mówi Leszek Dorula.