Zalanie ulicy Smrekowej nastąpiło w piątek przed południem, gdy przez Podhale przechodziła ulewa. Wystarczyło kilka minut, by Smrekowa zamieniła się w rzekę. Stało tam kilkadziesiąt centymetrów wody. Na miejsce zostali wezwani strażacy, którzy zajęli się wypompowywaniem wody.
Jak zaznaczają mieszkańcy, zalania na Smrekowej zdarzają się w ostatnim czasie często. I wcale nie potrzeba wielkiego oberwania chmury. Sytuacja zaczęła się pogarszać po tym, jak w ramach budowy nowej stacji kolejowej, zbudowany został nowy mur oporowy. Zdaniem mieszkańcy problem może dotyczyć niedrożnej kanalizacji burzowej.
Tak zmieniły się zakopiańskie Kuźnice. Na nowym placu nie bę...
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- "Bangladesz" na Siwej Polanie. Buda za budą, pamiątki, kiełbaski i lane piwo
- To był kiedyś legendarny budynek na Krupówkach. Dziś w budynku hula wiatr
- Tatry. Legendarny Mnich - marzenie turystów i taterników [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Jak wyglądało Zakopane 30 lat temu i jak wygląda teraz? Miasto bardzo się zmieniło
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]

Wideo