
Po latach 60. teren ten zaczął tracić popularność, a co za tym idzie również urok, a także i blask. Miejsce, które tętniło życiem, stopniowo zaczęło zarastać chaszczami i przeradzać się w opustoszałe zarośla. Jak informował Zarząd Zieleni Miejskiej w Krakowie, w minionych latach odbywał się kolejny etap porządkowania tego miejsca, czyli odmulanie stawu, zebranie śmieci i wycinanie trzcinowiska. W połowie listopada pojawiły się tam koparki, które zajmowały się brzegami kąpieliska.
Warto przypomnieć, że Bagry Ludwinowskie to staw, który powstał w dawnym wyrobisku gliny, związanym z dawnym działaniem cegielnianym. Jego powierzchnia liczy 0,98 ha, a długość linii brzegowej to 696 metrów. Teren ten należy do Skarbu Państwa, a utrzymanie zbiornika, dbanie o jego czystość i pielęgnację otaczającej go zieleni spoczywa na barkach ZZM-u.
Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!
