Najlepiej zarabiający żużlowcy w Polsce 2023
Rekordzistą w PGE Ekstralidze od lat jest trzykrotny mistrz świata Bartosz Zmarzlik. To do jego zarobków równają pozostali wysoko ceniący się żużlowcy startujący w naszym kraju. W tym roku, według nieoficjalnych danych, zawodnik Platinum Motoru Lublin wywindował stawkę na poziom 15 tysięcy złotych za punkt. A ponieważ zdobył ich aż 237 (plus 8 bonusów), mógł zyskać 3 mln 675 tys. zł.
Do tego dochodzi ogromna suma za podpisanie lub przedłużenie kontraktu. Wieść niesie, że z tego tytułu mistrz Polski może liczyć na ok. 1,5 – 1,8 mln zł, co oznacza, że w jego wypadku padła już granica 5 milionów złotych za sezon.
Za plecami Zmarzlika ulokowała się pokaźna grupa obcokrajowców na czele z Duńczykiem Leonem Madsenem (Tauron Włókniarz Częstochowa). Polacy - Maciej Janowski (Betard Sparta Wrocław) i Patryk Dudek (For Nature Solutions KS Apator Toruń) - zamykają pierwszą dziesiątkę krezusów żużla, a w TOP 12 jest wychowanek Unii Tarnów Janusz Kołodziej, od lat startujący w barwach Fogo Unii Leszno. Wszyscy oni zarobili w tym sezonie od 2,8 mln do 1,6 mln zł.
100 milionów złotych w PGE Ekstralidze
Oczywiście zdecydowana większość zawodników nie ma szans na tak wysokie gaże. Prezes Ekstraligi Żużlowej Wojciech Stępniewski pokusił się o wyliczenia nakładów, jakie muszą ponieść poszczególne kluby na utrzymanie drużyny.
- W sezonie mamy 70 meczów, do zdobycia jest 7000 punktów w całych rozgrywkach, bo zakładamy, że do 90 punktów puli meczowej dochodzi średnio jeszcze 10 bonusów, także płatnych – powiedział prezes Wojciech Stępniewski w wywiadzie na stronie ekstraliga.pl. - Zatem każdy mecz to około 100 płatnych punktów. Czyli łącznie 8 klubów na punkty wydało w sezonie 2023 blisko 60 mln zł. Jeśli do pieniędzy za punkty dodamy kwoty wydatkowane za same podpisy pod kontraktami, ok. 40 mln zł, czyli 5 mln średnio na klub, to robi się z tego kwota ok. 100 milionów złotych.
- Muszę jednak dodać, że to są pieniądze dla około 50 zawodników, bo w wielu przypadkach juniorzy są na znacznie mniejszych kontraktach niż czołowi żużlowcy – podkreśla Wojciech Stępniewski.
Kluby zarabiają na utrzymanie poprzez przychody z dnia meczowego, pozyskiwanie sponsorów oraz ze wspomnianego kontraktu telewizyjnego.
Najlepiej zarabiający żużlowcy w 2023 roku (kwoty za zdobyte punkty)
1. Bartosz Zmarzlik (Platinum Motor Lublin) 3 675 000 zł

2. Leon Madsen (Tauron Włókniarz Częstochowa) 2 808 000 zł

3. Emil Sajfutdinow (For Nature Solutions KS Apator Toruń) 2 590 000 zł

4. Artiom Łaguta (Betard Sparta Wrocław) 2 556 000 zł

5. Mikkel Michelsen (Tauron Włókniarz Częstochowa) 2 288 000 zł

6. Jason Doyle (Cellfast Wilki Krosno) 1 963 000 zł

7. Robert Lambert (For Nature Solutions KS Apator Toruń) 1 940 000 zł

8. Martin Vaculik (Ebut.pl Stal Gorzów) 1 910 000 zł

9. Maciej Janowski (Betard Sparta Wrocław) 1 848 000 zł

10. Patryk Dudek (For Nature Solutions KS Apator Toruń) 1 710 000 zł

11. Daniel Bewley (Betard Sparta Wrocław) 1 664 000 zł

12. Janusz Kołodziej (Fogo Unia Leszno) 1 610 000 zł

