Do niedawna zima w Krakowie kojarzyła nam się głównie z chlapą, błotem, nieprzyjemnym wiatrem i wszechobecnym smogiem. Jednak już chociażby grudzień 2022 roku przypomniał nam czasy, gdy dla mieszkańców Krakowa zima oznaczała... naprawdę zimę. Śnieg po kolana, siarczysty mróz - to była norma ok. 20 lat temu. Teraz mamy początek stycznia, i tak naprawdę dopiero teraz poczuliśmy w Krakowie zimę podczas tej zimy.
Przypomnijmy sobie jednak te ogromne zaspy i biały puch, który królował w mieście przed laty. Wtedy nikt nie czekał na miejskie służby. Każdy brał się za łopatę i pomagał, jak tylko mógł. Wielkie zaspy, gigantyczne sople lodu - nikogo nie dziwił taki widok.
- Tak oszukują nas sklepy spożywcze. TOP 10 nieczystych zagrań!
- Te krakowskie licea uczą najefektywniej. Oto ranking szkół sukcesu
- Horoskop miesięczny na listopad 2022 dla wszystkich znaków zodiaku
- Dantejskie sceny pod nowym sklepem w Krakowie. Okolica Bonarki sparaliżowana
- Wielka awantura o nowe stoiska dla kwiaciarek na Rynku Głównym. Oceńcie je sami
- Historyczna chwila. Tunel na zakopiance wreszcie otwarty dla kierowców!

Wideo