https://gazetakrakowska.pl
reklama
Pasek artykułowy - wybory

Zmiana kursu - Wisła Kraków będzie stawiać na młodych Polaków

Bartosz Karcz
Jakub Świerczok Kraków zna bardzo dobrze. Tutaj chodził do Szkoły Mistrzostwa Sportowego i grał w juniorach Cracovii
Jakub Świerczok Kraków zna bardzo dobrze. Tutaj chodził do Szkoły Mistrzostwa Sportowego i grał w juniorach Cracovii archiwum
Wisła Kraków nie będzie robiła rewolucji kadrowej w zimowym okienku transferowym. Możliwe są jednak jeden, dwa transfery. - Nasi skauci pracują nad tym i być może w zimie miło wszystkich zaskoczymy - powiedział niedawno prezes Bogdan Basałaj.

25 trenerów przysłało oferty. Na kogo stawia Wisła?

I rzeczywiście, z naszych informacji wynika, że przy ul. Reymonta chcą ściągać w tym momencie głównie utalentowanych Polaków, żeby nieco wyrównać proporcje w zespole. "Biała Gwiazda" jest zainteresowana m.in. pozyskaniem Jakuba Świerczoka z Polonii Bytom oraz Łukasza Skorupskiego z Górnika Zabrze.

Świerczok to zaledwie 19-letni napastnik Polonii Bytom, który jest rewelacją obecnego sezonu w I lidze. Młody piłkarz strzelił do tej pory 11 bramek i wspólnie z Nildo z Bogdanki Łęczna przewodzi klasyfikacji I-ligowych snajperów. Skauci Wisły oglądali już kilka razy w akcji Świerczoka i wydali mu pozytywną opinię. Krakowski klub chciałby się z nim związać długim kontraktem, na cztery, pięć lat, co mogłoby być niezłą inwestycją. Choćby taką, jaką nie tak dawno zrobił Lech Poznań, pozyskując Roberta Lewandowskiego ze Znicza Pruszków.

Przypomnijmy, że wtedy również zainteresowana sprowadzeniem Lewandowskiego była Wisła, ale przegrała o niego walkę z "Kolejorzem". Później poznaniacy zarobili za swojego piłkarza duże pieniądze, sprzedając go do Dortmundu. Świerczok mógłby rozwinąć się na boiskach ekstraklasy w podobny sposób.

Na przeszkodzie Wiśle może jednak stanąć... Lech, który również jest zainteresowany bytomskim napastnikiem. Kto tym razem wygra rywalizację? Czas pokaże...

Również przyszłościowo należy traktować ewentualne pozyskanie Skorupskiego z Zabrza. Na razie niepodważalną pozycję w bramce Wisły ma Sergiej Pareiko, ale jego kontrakt wygasa z końcem sezonu i nie wiadomo, czy zostanie przedłużony. Poza tym Wisła z końcem sezonu może stracić również Filipa Kurtę. Bramkarz młodzieżowej reprezentacji Polski ma również kontrakt do końca czerwca 2012 roku, a to oznacza, że może podpisać umowę z dowolnym klubem już 1 stycznia. To miejsce, w którym polscy bramkarze mają bardzo dobrą markę, więc Kurto może zdecydować się na przenosiny, zwłaszcza że na razie panuje cisza w sprawie jego nowej umowy w Krakowie. Młody golkiper może nie chcieć czekać w nieskończoność, żeby po sezonie nie zostać na lodzie.

Miss Polonia z dawnych lat. Zobacz galerię najpiękniejszych kandydatek!

Academy(c) Awards. Plebiscyt na najlepszy akademik Krakowa!

Mieszkania Kraków. Sprawdź nowy serwis

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

J
Jared Sass
Zwisa mi to kalafiorem, czy Wisła będzie mistrzem Polski, czy nie będzie, ile zarabiają "świete krowy", czyli ci, co kopia piłkę i jakie będą lub nie, transfery. Pamiętam tylko dawne czasy, tę mroczną rzeczywistość PRL-u, kiedy na każdym rogu stał jakiś ormowiec albo kapuś i tylko patrzył, kogo by tu zniewolić, albo zrzucić ze schodów. I pamiętam też, że wtedy, kiedy Wisła zdobywała mistrzostwo Polski (to za komuny), to na ławce rezerwowych siedzieli: Kapka, Kusto, Nawałka, Budka i jakieś 10 innych piłkarzy, przeważnie juniorków, gotowych w każdej chwili wejść na biosko i być równymi partnerami dla Musiała czy Szymanowskiego. No, ale wtedy Wisła miała fantastyczną szkółkę połkarską i fantastycznego jej trenera, który potrafił tych młodych chłopców 3wszystkiego nauczyć. Trenerowi pierwszej drużyny pozostawało tylko odpowiednio przygotować taktykę meczu i to przećwiczyc. Ale te czasy minęły bezpowrotnie, to se uż ne wrati. Teraz przyszli nowi i mając zielone pojęcie o piłcenożnej, chcą być wielkimi prezesami, właścicielami i Bóg wie jeszcze kim. Ja osobiście nie dałbym im prowadzić nawet jakiegoś ludowego zespołu sportowego ze wsi Zagacie w powiecie Pory, bo i tak by wszystko spieprzyli. Marzą im się podboje ligi mistrzów, a grają systemem " ty kopisz do mni, ja kopi do ciebi", jak mawiał K. Górski. Dziennikarzyny rozpisują sie w gazetach nad umiejętnościami "gwiazdorów" i oni, te "gwiazdory" w to wierzą. A tak naprawdę to powinni być ustawieni dookoła stadionu na meczach ligi mistrzów i podawać piłki za drobną opłatą. Nasza liga tzw. ekstraklasa, to trzecia liga europejska i im wcześniej to zrozumieją właściciele, v-prezesi (prezesa mamy jednego) i ta piłkarska społeczność to tylko wyjdzie na zdrowie polskiemu piłkarstwu. Albo cieszmy się z tego co mamy, bo na więcej nas nie stać i nie róbmy z przeciętniaków gwiazdorów, bo na razie to są cienkie bolki.
C
Cracus
Cracovia za 15 tys sprzedała talent -brawo tabisz!!!!
t
trutty
Pisze o tym problemie miedzynarodowych pedalkow w Wisle od roku i wreszcie widze rezultaty mojego pisania i widze ze Blasaj i Cupial zaczynaja mnie sluchac. Radze szyblo pozbyc sie dyrektora sportowego bo to nie Polak i w wyrazny sposob szkodzi druzynie.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska