Mniejsze placówki Poczty Polskiej w Zakopanem i okolicznych miejscowościach dotknęły zmiany, a wraz z nimi konsternacja wśród osób, które chciały nadać lub odebrać przesyłki. Na placówkach widnieją dwie zupełnie różne informacje o godzinach otwarcia. Informacje, które są dostępne w internetowych mapach także nie odpowiadają rzeczywistym godzinom otwarcia.
W Kościelisku na oficjalnej tablicy pod logiem Poczty Polskiej widnieją dotychczasowe godziny otwarcia placówki, która była czynna w godz. 9-18 od poniedziałku do czwartku 11-20 w piątek. Dodatkowa informacja znalazła się na szklanych drzwiach. Zgodnie z nią placówka jest czynna w godz. 11.00-13.30 i 14.00-18.00 od poniedziałku do czwartku oraz 13.00-17.00 i 17.30-20.00 w piątek. W takich godzinach funkcjonują także pozostałe placówki mniejsze placówki.
Pracownicy mniejszych placówek obawiają się o swoje miejsca pracy. Jak usłyszeliśmy od jednego z pracowników poczty w powiecie zmiana godzin otwarcia spowodowana jest mniejszą ilością osób do pracy. Wśród nie tylko pracowników poczty, ale także mieszkańców gmin Zakopane, Poronin i Kościelisko krąży informacja, że mniejsze placówki Poczty Polskiej zostaną zlikwidowane. - Już teraz godziny otwarcia są niedostosowane do potrzeb. Zawsze rano jechało się na pocztę załatwić sprawy. Teraz czynna jest dopiero od godz. 11 - mówi mieszkanka Kościeliska, która stała pod drzwiami pół godziny czekając na otwarcie drzwi.
Z pytaniem o powody zmiany godzin otwarcia mniejszych placówek zwróciliśmy się do rzecznika prasowego Poczty Polskiej. Zadaliśmy także pytanie, czy zamierzają zlikwidować mniejsze placówki w powiecie tatrzańskim.
Konie na drodze do Morskiego Oka tylko dla ozdoby? Decyzja m...
