Do odkrycia pocisku doszło we wtorek. Klub o sprawie poinformował dwa dni później, uspokajając, że znalezisko na placu budowy sprawdziła i zabezpieczyła jednostka saperska.
"Specjaliści wdrożyli stosowne procedury, polegające na przeskanowaniu terenu pod kątem obecności kolejnych niepożądanych przedmiotów, które mogłyby zostać ukryte w miejscu, gdzie niedawno stała duża trybuna. Ze względu na zachowanie bezpieczeństwa, prace budowlane będą wstrzymane na kilka dni".
Wisłoka poinformowała, że z powodu niebezpiecznego znaleziska jej piłkarze przed środowym meczem Pucharu Polski nie trenowali na swoim stadionie, ale w Głowaczowej.
Pod postem na profilu Wisłoki precyzyjne informacje przekazał Krzysztof Glijer, saper, mający doskonałą wiedzę w temacie: - To już czwarte znalezisko w tym miejscu. Od dzisiaj prowadzimy nadzór saperski i sukcesywnie bedziemy identyfikować przedmioty wybuchowe i przekazywać patrolowi saperskiemu. Znalezione dotychczas pniw to 105 mm pociski niemieckie od Flaka.
A gdzie odbędzie się mecz Wisłoka - Wieczysta? Dębicki klub informuje: "Uspokajamy, że najbliższe spotkanie ligowe z Wieczystą nie jest zagrożone i serdecznie zapraszamy na godzinę 14:00 do naszej biało-zielonej świątyni".
