Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Amerykański styl w kampanii w Krakowie. Łukasz Gibała na konwencji zakasał rękawy przed sprzątaniem "po 20 latach dziadowskich rządów"

Małgorzata Mrowiec
Małgorzata Mrowiec
Na sobotnią konwencję wyborczą Łukasza Gibały i jego Komitetu Kraków dla Mieszkańców złożyły się płomienne wystąpienia, wyświetlane filmowe spoty reklamowe, muzyka, jak i symboliczny gest kandydata na prezydenta Krakowa, który najpierw zwrócił uwagę, że nadchodzi wiosna, odwilż, po czym zakasał rękawy koszuli przed wiosennym "sprzątaniem" w mieście. Kandydaci w nadchodzących wyborach - na prezydenta i na radnych, a także eksperci stowarzyszenia Kraków dla Mieszkańców - zawładnęli zresztą prawdziwą sceną, jako że konwencja odbyła się w Teatrze Nowym Proxima.

- Mam takie głębokie przekonanie, że w Krakowie wkrótce dojdzie do wielkiej zmiany. I że to wy jesteście tą zmianą: wy, którzy siedzicie za mną, i wy, którzy siedzicie przede mną - tak Łukasz Gibała zwracał się zarówno do kandydatów na radnych oraz przedstawicieli stowarzyszenia Kraków dla Mieszkańców, jak też swoich sympatyków zgromadzonych na widowni. Odnosząc się do Krakowa pod rządami Jacka Majchrowskiego, stwierdził też, że ma nieodparte przeczucie, że "właśnie nadchodzi kres tej aroganckiej władzy". - Dzięki nam, dzięki wam! Brawo! - mówił.

Na konwencji podkreślano, że Kraków dla Mieszkańców od lat działa na rzecz zwykłych mieszkańców.

- Tym, co nas wszystkich łączy jest głębokie przekonanie, że Kraków potrzebuje zmiany i że to my właśnie mamy gotowość, żeby tę zmianę zrealizować - podkreślał Łukasz Gibała. Pięciu innych kandydatów na prezydenta miasta Gibała nazwał "kandydatami kontynuacji" i "farbowanymi lisami". - Mówią, że są kandydatami zmiany, a tak naprawdę są kandydatami kontynuacji - podkreślił.

Łukasz Gibała wymieniał, że dwóch ze startujących w wyścigu o fotel prezydenta Krakowa to zastępcy obecnego prezydenta, kolejnych dwóch - to byli radni Jacka Majchrowskiego.

- Piąty - założył niedawno stowarzyszenie, które też skupia ludzi związanych z obecnym układem władzy. A oprócz tego mamy dwóch kandydatów skrajnej prawicy, którzy i tak się nie liczą - stwierdził Gibała, kwitując, że tylko jego środowisko i komitet reprezentują "realną zmianę, czyli to, czego chce większość krakowian".

W swoim wystąpieniu Gibała podkreślał, że wizja Krakowa, którą reprezentuje, "zawsze była, jest i będzie jasna i klarowna". Kandydat na prezydenta Krakowa następnie wymieniał: - Chcemy miasta dobrze skomunikowanego, miasta zielonego, miasta, którego gospodarka opiera się na innowacyjnych technologiach. Chcemy miasta otwartego i miasta różnorodnego. Miasta, w którym mieszkanie nie jest dobrem luksusowym, ale dobrem dostępnym dla wszystkich.

Lider Krakowa dla Mieszkańców następnie obiecał: - Dlatego odkorkujemy Kraków. Dlatego zbudujemy cztery nowe linie tramwajowe. Dlatego rozpoczniemy budowę metra. Dlatego będziemy inwestowali w komunikację miejską. Dlatego zlikwidujemy białe plamy transportowe - tak, żeby każdy w promieniu 500 metrów miał dostęp do szybkiej i sprawnej komunikacji miejskiej. Dlatego zadbamy o jakość i czystość wód i powietrza. I wierzę, że razem tego dokonamy. Damy radę!

W ocenie Gibały dzisiaj, za czasów prezydenta Jacka Majchrowskiego, stolica Małopolski jest "stolicą betonozy", miastem, w którym panuje anarchia i chaos przestrzenny, jak też miastem, w którym lawinowo rosną ceny mieszkań. Określił obecną władzę jako arogancką, stwierdził, że stwarzała wiele problemów dla mieszkańców i "traktowała ich jak wrogów". - Dlatego mówimy "nie" farbowanym lisom, "tak" dla prawdziwej zmiany - kwitował kandydat na prezydenta.

- My to musimy zmienić, bo kto, jak nie my - mówił również Gibała i zadeklarował: - Stworzymy porządny plan ogólny. Zmienimy miejscowe plany tak gdzie są one wrogie i nieprzyjazne dla mieszkańców. Oraz rozpoczniemy budowę 10 tysięcy mieszkań na tani wynajem, żeby zlikwidować lukę czynszową. Musimy to zrobić, bo tylko my jesteśmy szansą dla tego miasta, tylko my jesteśmy prawdziwą zmianą - stwierdził też.

Wskazując, że Kraków to nie tylko Rynek Główny, Wawel czy Kazimierz, ale również dzielnice peryferyjne - pretendent do fotela prezydenta obiecał zmianę wydatkowania miejskich funduszy tak, żeby inwestować przede wszystkim w dzielnice peryferyjne, żeby Kraków rozwijał się równomiernie. - W każdej takiej dzielnicy, na każdym osiedlu stworzymy mini rynek - zapowiedział Gibała. Jak tłumaczył - mieszkańcy nie musieliby już, jak teraz, jeździć samochodem gdzieś daleko, by zrealizować swoje podstawowe potrzeby. - Wszystko mieliby pod ręką: kawiarnie, restauracje, szkoły, żłobki, domy kultury - mówił.

Gibała ocenił również, że jego komitet ma najlepszy program dla Krakowa, składający się z ponad 170 konkretnych postulatów, a stworzony przez ponad 100 ekspertów "zaangażowanych społecznie w tę misję".

- Nie mam też żadnej wątpliwości, że jako jedyny komitet wyborczy jesteśmy wiarygodni w tym co mówimy, bo świadczy o tym ponad 10 lat naszej ciężkiej pracy. To my jesteśmy prawdziwą zmianą - kwitował Łukasz Gibała.

Kandydat zwrócił jeszcze uwagę, że "obecnie, na szczęście, nadchodzi wiosna, nadchodzi odwilż". Jak kontynuował - gdy nadchodzi odwilż, to śnieg odsłania brud, błoto, nieporządek.

- I ktoś będzie musiał zakasać rękawy i posprzątać po tych dwudziestu latach tych dziadowskich rządów. I nikt tego nie zrobi lepiej od nas. To my musimy to zrobić! - stwierdził Gibała, po czym zdjął marynarkę i symbolicznie zakasał rękawy koszuli, przy aplauzie publiczności.

- Koniec z zimą, koniec z szarugą. Koniec z mętnymi, niejasnymi układami. Nadchodzi nowy rozdział w historii Krakowa. Ten rozdział, bardzo was proszę, napiszmy razem. Napiszmy go w świetle słońca, z czystymi intencjami. Napiszmy go z miłością, bo wszyscy kochamy Kraków - mówił też kandydat na prezydenta miasta.

Cyberbezpieczeństwo - Polska na czele rankingu!

emisja bez ograniczeń wiekowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska