Chwilę po północy urazu barku doznała turystka schodząca ze szczytu. Po zabezpieczeniu termicznym i podaniu leków przeciwbólowych została sprowadzona z asekuracją do stacji ratunkowej na Markowych Szczawinach, a następnie ewakuowana do Zawoi, skąd udała się do szpitala.
Dziesięć minut później do Centralnej Stacji Ratunkowej w Szczyrku dotarło zgłoszenie o dwójce turystów, którzy utknęli w rejonie szczytu w bardzo złych warunkach atmosferycznych - mgła, bardzo silny wiatr, intensywny opad marznącego deszczu. Turyści zostali zabezpieczeni termicznie i z asekuracją sprowadzeni przez ratowników do schroniska na Markowych Szczawinach. Działania zakończono o 6 rano.
Wczesnym popołudniem ruszyła wyprawa ratunkowa po dwójkę turystów, którzy stracili orientację po południowej stronie szczytu. Po dotarciu do turystów, ratownicy zabezpieczyli ich termicznie, sprowadzili na Markowe Szczawiny i ewakuowali do Zawoi. Działania zakończono w godzinach wieczornych.
Wszystkie trzy wyprawy ratunkowe były prowadzone w bardzo trudnych warunkach atmosferycznych. Wzięło w nich udział 13 ratowników Grupy Beskidzkiej GOPR.
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- "Bangladesz" na Siwej Polanie. Buda za budą, pamiątki, kiełbaski i lane piwo
- To był kiedyś legendarny budynek na Krupówkach. Dziś w budynku hula wiatr
- Tatry. Legendarny Mnich - marzenie turystów i taterników [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Jak wyglądało Zakopane 30 lat temu i jak wygląda teraz? Miasto bardzo się zmieniło
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]
