Nie da się też ukryć, że czasem są to na razie życzenia, których realizacja jest niestety zależna od siły wyższej - zewnętrznych dofinansowań, pozytywnej oceny wniosków, ogłoszonych naborów.
- Tak jest z naszymi planami związanymi z rozbudową sieci wodociągowej - mówi szczerze Czesław Rakoczy, wójt gminy Lipinki. - Musimy liczyć się z tym, że jeśli nie będzie zewnętrznego wsparcia, raczej z pracami nie ruszymy z rozmachem, z jakim byśmy chcieli - dodaje.
Otrzymana dotacja to niestety jeszcze nie wszystko. O tym, dosyć boleśnie na własnej skórze przekonuje się Ryszard Guzik, wójt gminy Gorlice. Nie udało się niestety rozstrzygnąć kolejnego przetargu na budowę hali sportowej w Kobylance. - Nie ma chętnych na inwestycję na około osiem milionów złotych - martwi się.
W trójce - ścieżka
Mirosław Wędrychowicz, burmistrz Biecza ma w tegorocznym planie ponad 20 inwestycji, co nie znaczy - jak zresztą zapowiada - że to lista zamknięta. Kilka wniosków oczekuje na rozstrzygnięcie, między innymi ten dotyczący adaptacji szpitala św. Ducha, termomodernizacja budynków użyteczności publicznej.
Trzy najważniejsze to: ścieżka pieszo-rowerowa, przez całą Libuszę, w sumie około sześciu kilometrów, modernizacja trzech ulic w Bieczu - Tysiąclecia, Skłodowskiej i Kazimierza Wielkiego - ta ostatnia z budową sygnalizacji świetlnej na wysokości klasztoru oraz ścieżkami pieszo-rowerowymi, modernizacja budynku biblioteki i UM. Prace remontowe już się zaczęły, ale na razie do finiszu daleko - termin powrotu biblioteki na pierwotne miejsce wprawdzie jeszcze w tym roku, ale urzędnicy wrócą na stare śmieci dopiero w przyszłym.
W Sękowej - uzdrowiskowo
Sękowa planuje w tym roku wydanie ponad 20 milionów złotych na mniej więcej 40 zadań, choć może się to zmienić, bo kilka wniosków jest w zapasie -jedne czekają na ogłoszenie naboru, inne na rozstrzygnięcie.
Najważniejsze w tym roku: rewitalizacja uzdrowiska w Wapiennem - za około pięć milionów złotych ma tam powstać m.in. wieża widokowa i amfiteatr oraz ścieżka wśród koron drzew. Trwają prace nad ostatecznym kształtem architektonicznym, w ramach wspólnego projektu starostwa i gminy Ropa - inwestycje w zaplecze turystyczne wokół Magury Małastowskiej, budowa wodociągu ze stacją uzdatniania oraz ujęcia wody dla Owczar, budowa sieci kanalizacyjnej oraz oczyszczani dla Męciny Małej.
Przydomowa ekologia
Wójt Kazimierz Krok planuje przede wszystkim dokończyć rozpoczęte sprawy z boiskami, ale dorzuca jeszcze budowę chodników przy drodze wojewódzkiej, domu ludowego w Biesnej oraz dojazd do kompleksu sportowego w Szalowej. - To przedsięwzięcie, które ma służyć w dużej mierze naszym dzieciom - uzasadnia.
Jego priorytety na 2018:budowa wielofunkcyjnych boisk sportowych przy dwóch szkołach - w Łużnej oraz Woli Łużańskiej - 2,8 mln złotych, budowa sieci kanalizacyjnej - pierwsza część II etapu czyli rura w ziemi począwszy od skrzyżowania na wysokości przejazdu kolejowego w Moszczenicy do kościoła w Mszance - 2,8 mln złotych, budowa 82 przydomowy oczyszczalni ścieków - 1, 75 mln.
Trzeba być dobrej myśli
Najważniejsze, lipińskie inwestycje pochłoną około pięciu milionów złotych, ale na rozstrzygnięcie czekają wnioski o dofinansowanie m.in. budowy sieci kanalizacyjnej w Wójtowej, Pagorzynie, Bednarskiem. To inwestycja warta około trzech milionów złotych. Podobnie sprawa się ma z rozbudową przedszkola w Lipinkach. - Nawet jeśli nie uda się pozyskać wsparcia, to i tak będziemy inwestować, tyle że rozłoży się to nieco w czasie - stwierdza Czesław Rakoczy, wójt gminy.
Najważniejsza trójka: termomodernizacja budynku szkół w Krygu i Lipinkach oraz budynku urzędu gminy, budowa chodników przy drodze wojewódzkiej, budowa sieci wodociągowej w Krygu (kolejny etap) oraz rozpoczęcie takiej inwestycji w Lipinkach.
Kanał, temat ciągle ważny
W Ropie, piłka wciąż w grze jeśli chodzi o kolejny etap kanalizacji, a konkretnie podłączenie do niej reszty Ropy oraz Łosia. Na to jednak potrzeba około ośmiu milionów, konieczne jest więc zdobycie dofinansowania inwestycji o które stara się gmina.
Co chcą zrobić w tym roku? termomodernizacja budynku szkoły w Ropie - 600 tys. złotych, budowa punktu selektywnej zbiórki odpadów komunalnych - 200 tys. złotych, Klimkówka - turystyczne zagospodarowanie zbiornika z kompaktową plażą, pomostami, zapleczem socjalnym.
Woda w uzdrowisku
Priorytetem jest woda i kanalizacja w uzdrowisku - chodzi o to, by ta pierwsza była tańsza.
- Po modernizacji będzie docierać do mieszkańców pod własnym ciśnieniem - zapowiada wójt Dymitr Rydzanicz.
Cele na 2018 rok: budowa sieci kanalizacyjnej i wodociągowej z ujęciem w Dolinie Łopacińskiego za ponad 2,5 mln złotych, modernizacja boisk sportowych w Uściu i Brunarach, remonty w gminnych szkołach i przygotowanie ich na potrzeby klas ósmych.
Strefa i ekologia w parze
W Bobowej, w sumie wydatki inwestycyjne mają w tym roku pochłonąć ponad 31,5 mln złotych, ale kwota może się zmienić - gmina czeka na rozstrzygnięcia wniosków o przyznanie dofinansowania albo na ogłoszenie naborów. Sprawa dotyczy m.in. odnawialnych źródeł ciepła, budowy parku edukacyjno-przyrodniczego.
Bobowskie pewniaki:rozbudowa sieci kanalizacyjnej i wodociągowej (kolejny etap). W tym przypadku chodzi o Bobową-Pułanki, Stróżną-wieś, budowa dróg dojazdowych w strefie gospodarczej, modernizacja dróg gminnych - 17 odcinków za około dwa miliony złotych.
Walczyć, nie poddawać się
O ile inwestycje w ekologię są ważne, to te planowane w gminie Gorlice, to w zasadzie tzw. wykończeniówka - znaczna część gminy jest już zaopatrzona w najważniejsze sieci. Priorytetem jest jednak budowa hali sportowej w Kobylance - zapowiadana od dawna, nie może dojść do skutku, bo są kłopoty z wyłonieniem wykonawcy. Ryszard Guzik, wojt gminy broni nie składa: musimy znaleźć rozwiązanie.
A w tym roku: dokończenie budowy wodociągu w Klęczanach i Stróżówce, finisz prac przy domu kultury w Dominikowicach, budowa kanalizacji w Zagórzanach, a do tego jeszcze budowa hali sportowej w Kobylance.
Potrzebne rezerwy
Miasto, w planie inwestycyjnym ma grubo ponad 30 mln złotych. Zarezerwowane są też pieniądze na inwestycje z zewnętrznym wsparciem - podobnie jak inni, będziemy czekali na nabory, rozstrzygnięcia, oceny. Jedno z czołowych zadań to restauracja Parku Miejskiego.
Miejskie priorytety: rozbudowa i modernizacja tras pieszo-rowerowych, termomodernizacja budynków użyteczności publicznej w tym ratusza, modernizacja stoku narciarskiego w Małastowie
Czekali na to lata
Można powiedzieć, że w tym roku, w Moszczenicy, budżetem zawładnęły zadania sportowe, handlowe i ekologiczne. Część potrzebnych dotacji jest na miejscu, na inne samorząd czeka. W sumie chodzi o kilkanaście milionów.
Będzie się działo: budowa hali sportowej w Staszkówce, o którą starania trwały od lat, organizacja placu handlowego w Moszczenicy wraz z zapleczem, budowa sieci wodociągowej - gmina stara się o dotacje.
Tak kiedyś wyglądały Gorlice! [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]
Czytaj najnowsze informacje z Gorlic i okolic
WIDEO: Poważny program - odc. 5: kariera w Krakowie
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
