Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Centrum kinowe ARS uratowane, ale w części

Marta Paluch
Kompleks ARS to pierwsze wielosalowe kino w Krakowie
Kompleks ARS to pierwsze wielosalowe kino w Krakowie Anna Kaczmarz
We wtorek poznamy szczegółowe zasady, na jakich będzie funkcjonowało okrojone terytorialnie kino ARS (Aneks-Reduta-Sztuka) przy rogu ulic św. Jana i Tomasza. Najważniejsze jednak, że kultowe kino przetrwa.

W sali "Sztuki" na parterze, która ma trafić w ręce innego niż ARS najemcy, wczoraj nie grano już filmów. Prawdopodobnie dziś zacznie się tam demontaż sprzętu. W innych salach wczorajsze seanse odbywały się na bieżąco.

Jak się dowiedzieliśmy, do okrojonego ARS-u można będzie wejść tylko od strony ul. św. Tomasza - tam nadal mają się mieścić kasy i studyjny "Salon". Przy ARS-ie zostaną też cztery sale na pierwszym piętrze. Podczas negocjacji udało się więc ocalić trzy czwarte kina.
Szef ARS-u Andrzej Kucharczyk od początku powtarzał, że jest optymistą i że uda mu się dogadać z właścicielami kamienicy przy ul. św. Jana. Nawet wtedy, gdy mało kto w to wierzył, a właściciele mówili, że umowy najmu pomieszczeń nie przedłużą po 30 kwietnia.
Gdy ta wiadomość w połowie ubiegłego miesiąca gruchnęła w Krakowie, kinomani zaczęli gorączkowo zastanawiać się nad ratowaniem ARS. O likwidacji kina pisał nawet brytyjski dziennik "The Guardian".

Aby obronić działające od 17 lat kino Kucharczyka (choć sama "Sztuka" powstała w 1916 roku!), reżyser i operator Piotr Lenar zaczął kręcić film pt. "W starym kinie". O swoich doświadczeniach w ARS opowiadają w nim luminarze polskiej kultury, m.in. Krzysztof Globisz, Andrzej Wajda, Krzysztof Krauze, Jan Jakub Kolski, Krzysztof Jasiński i Zygmunt Konieczny. Film ma być gotowy jesienią, a jego premiera planowana jest w przybytku przy ul. św. Tomasza.

O tym, jak niezwykłe to miejsce, przekonani są eksperci z Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej, który przyznaje swoje nagrody kinom propagującym polską sztukę filmową. Do tegorocznej nagrody nominowany został krakowski ARS (obok poznańskiego kina "Rialto" i "Forum" z Bolesławca).

- Żyję kinem i dla kina. Pracownicy ARS-u czują się bardzo związani z tym miejscem. Przeżyli tu wiele wspaniałych chwil. Także dlatego walczę tym usilniej - mówił Kucharczyk po nominacji.

Teraz szef ARS-u czeka na środę, na ogłoszenie wyników podczas festiwalu filmowego w Gdyni. Jeśli ARS wygra, jego pracownicy będą mieli gdzie świętować zwycięstwo.

Miss Małopolski 2012! Zobacz zdjęcia ślicznych kandydatek i oddaj głos!

Trwa plebiscyt na Superkota! Zgłoś swojego zwierzaka i zgarnij nagrody!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska