https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Chcą odnowić popiersia zdobiące park Jordana

Dawid Serafin
Kamienny naczelnik Kościuszko ma pęknięty nos. To i inne poniszczone 120-letnie popiersia czekają na remont. Kiedy zostaną odnowione, dowiemy się na początku nowego roku
Kamienny naczelnik Kościuszko ma pęknięty nos. To i inne poniszczone 120-letnie popiersia czekają na remont. Kiedy zostaną odnowione, dowiemy się na początku nowego roku fot. Adam Wojnar
Popiersia wybitnych Polaków znajdujące się w parku Jordana od lat niszczeją. Niektóre z nich pozbawione są nosów. Wiele jest popękanych. Na generalny remont pieniędzy na razie brak.

O odnowę od kilku lat stara się Towarzystwo Parku Jordana. - Kilka lat temu tym problemem staraliśmy się zainteresować Społeczny Komitet Odnowy Zabytków Krakowa. Niestety, bezskutecznie - mówi Kazimierz Cholewa, prezes towarzystwa. O pozyskanie pieniędzy na remont starał się także radny Adam Kalita. Jednak jego wniosek, by znaleźć je w tegorocznym budżecie, został odrzucony.

Jak wylicza Cholewa, natychmiastowego remontu wymaga ponad 20 popiersi. - Po konsultacjach obliczyliśmy, że maksymalny koszt ich odnowy to ok. 80 tysięcy złotych - zapewnia prezes.

Ostatni generalny remont rzeźb został zrobiony w 1988 roku i był związany z obchodami stulecia powstania parku.
Problem jest znany Zarządowi Infrastruktury Komunalnej i Transportu, który odpowiada za park.

- Na początku nowego roku poprosimy konserwatora, aby obejrzał popiersia w parku i ocenił, jak bardzo są zniszczone - mówi Piotr Hamarnik, rzecznik prasowy ZIKiT-u. Na podstawie oceny konserwatorskiej zostaną wyliczone koszta naprawy.

- Kiedy poznamy kwotę, będziemy mogli ostatecznie powiedzieć, czy w przyszłym roku wyremontujemy rzeźby - dodaje Hamarnik.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

M
Matias72
A na obchody śmierci Kuklińskiego, nowe pomniki, oświetlenie tych "właściwych" - jest kasa! Niech ktoś się zajmie panem Cholewą, który z Parku zrobił sobie prywatny folwark. Park niszczeje i jest zaniedbany, a stawiane są nowe pomniki! A panu Cholewie najbardziej przeszkadza, że nie może samochodem wjechać do Parku!
f
fda
pan cholewa przejmuje się popiersiami, a o placach zabaw już nie myśli. a one dużo bardziej potrzebują konserwacji. ktoś tu chyba źle wypełnia powierzone mu obowiązki.
p
postawione popiersia
a teraz potrzeba wydawać pieniądze na ich utrzymanie.....a ludzie co niektórzy nie maja co do garnka włożyć....ZA dużo jest pomników o papieżu nie wspomnę....Jan Paweł II przeznaczyłby te pieniądze dla potrzebujących ,dla zdolnej młodzieży z ubogich ,wieloletnich rodzin...
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska