Na miejsce wezwany został prokurator oraz policyjni technicy, którzy zabezpieczyli ślady. Śledztwo wyjaśni czy do jego śmierci nie przyczyniły się osoby trzecie. Ze wstępnych ustaleń wynika, że było to przemyślane samobójstwo. Mężczyzna nie zostawił jednak listu pożegnalnego. Do przeniesienia zwłok z dachu konieczna była pomoc straży pożarnej.
WIDEO: Pięcioletnia dziewczynka uratowała mamę. Po pomoc zadzwoniła pod numer 112
TVP3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?