https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Co z biletem, jeśli tramwaj się spóźni? [MÓJ REPORTER]

Maria Mazurek
fot. Andrzej Banaś
Dylan Ferasin kupił ostatnio bilet 20-minutowy. Wg rozkładu jazdy, miał wysiąść z tramwaju przed upływem tego czasu. Ale tramwaj miał spóźnienie i bilet mu się skończył. Mężczyzna pyta, czy w takiej sytuacji bilet jest wciąż ważny czy nie?

- To zależy - mówi Marek Gancarczyk, rzecznik MPK. - Jeśli spóźnienie jest po stronie MPK, czyli np. wystąpi przez awarię torowiska czy remont sieci trakcyjnej, to pasażer może jeździć jeszcze przez 20 min wszystkimi tramwajami i autobusami. Jeśli przyczyną spóźnienia są czynniki niezależne od nas, jak korek, to takiego prawa nie ma. Ustalaniem takich praw zajmuje się rada miasta, a nie MPK - podkreśla.

Coś denerwuje lub przeszkadza w Twoim mieście? Byłaś (-eś) świadkiem ciekawego wydarzenia? Daj nam znać! Czekamy na informacje, zdjęcia i nagrania wideo! Przyślij je na adres [email protected]. Do Twojej dyspozycji są też nasze profile na Facebooku: Mój Reporter Kraków | Gazeta Krakowska

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
ABCDEF
"I właśnie dlatego w cywilizowanych miastach na każdym przystanku podane jest, gdzie można w ile minut dojechać..." - jak to się ma do tematu bo nie rozumiem? Nawet jakby było podane, że autobus czy tramwaj ma jechać równe 20 minut do danego przystanku, to tak czy siak mogą go zatrzymać światła lub korek. Czas przejazdu się wydłuża o minutę czy dwie i już możesz dostać mandat. Po co w takim razie bilety czasowe? Jeśli chodzi o CZAS to kanary powinny chodzić z rozkładami jazdy i nie byłoby już takiego problemu. Masz 20 minut więc możesz jechać tak aby po rozkładzie, czas przejazdu nie był dłuższy niż 20 minut. Kraków obecnie jest zakorkowany, więc co mamy robić? Kasować normalne bilety bo przez przypadek utkniemy w korku i bilet czasowy staje się zwykłym papierkiem, który nadaje się tylko do wyrzucenia. Zamontujcie w takim razie w autobusach specjalne śmietniki na czasowe bilety! Aha, i co najważniejsze - przetarg na 500 takich śmietników za 500 tys. zł. bo takie małe kubełki pewnie sporo kosztują...
k
krzychoo
paranoja ! korki to sprawa miasta i zikitu... więc poniekąd ich wina ! więc z jakiej paki kasować bilet ...
S
SzczepAN
I właśnie dlatego w cywilizowanych miastach na każdym przystanku podane jest, gdzie można w ile minut dojechać...
s
s.
Jeżeli opóźnienie powstało przez korek podczas POPRZEDNIEGO KURSU i autobus na przystanek początkowy podjeżdża opóźniony o 18 minut, to czy winę ponosi przewoźnik, za dobranie niewystarczających przerw między kursami, czy "nieprzewidziane utrudnienia w ruchu" powtarzające się w tych godzinach dzień w dzień?
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska