Przełomowy moment nastąpił wtedy, gdy gospodynie grały w przewadze. Przegrywając 13:15 dały sobie rzucić trzy bramki, nie zdobywając ani jednej, w 49 min zrobiło się 13:20 i było po meczu. A zaczęło się całkiem ciekawie – było 3:1 w 4 min dla „Pasów”. Po chaotycznym początku krakowianki bardzo szybko roztrwoniły przewagę ponieważ w 5 min jeszcze wygrywały, a po serii straconych goli w 13 min było już 3:7. Miejscowe miały problem ze skutecznością, dobrze broniła też bramkarka przyjezdnych Monika Ciesiółka.
Co ciekawe, po obu stronach barykady wystąpiły siostry Reichel, wychowanki UKS Startu Piotrowice Wielkie. Paulina studiuje na AGH Kraków, a Magdalena na Politechnice Śląskiej. Obie rzuciły solidarnie po jednej bramce, ale bardziej zadowolona była zawodniczka przyjezdnych.
Cracovia 1906 – SPR Gliwice 18:25 (9:13)
Bramki: Staroń 6, Świątek 5, Kamusińska 3, Dzidek 2, P. Reichel 1, Jałowicka 1 – Kostrzewska 4, Drażyk 4, Olejarczyk 4, Pytlos 3, Walus 3, Klich 3, Szołtysek 2, M. Reichel 1, Smodis 1
Feta Cracovii - tak bawili się piłkarze "Pasów" po zdobyciu ...
A gdyby piłkarze Cracovii byli... kobietami? Obejrzyj zdjęci...
- Piotr Żyła i Marcelina Ziętek. Ale piękna z nich para! Po sukcesie w Planicy były łzy
- Wisła Kraków. Skąd pochodzą wiślacy? [DRUŻYNA 2022]
- Wędkarstwo to nie hobby, to styl życia MEMY
- Byli piłkarze Wisły zmienili kluby. Lucas, syn Clebera, jest w Grecji
- Przywódca Sharksów: Jak dojeżdżaliśmy kibiców Cracovii i Hutnika
- A gdyby piłkarze Cracovii byli... kobietami? Obejrzyj zdjęcia!
