Spotkanie odbywało się na ośnieżonym boisku, w wielu miejscach nierównym. I to do tego aspektu spotkania odniósł się szkoleniowiec gości na wstępie.
- Na pewno nie był to mecz na dobrze przygotowanej płycie. Widzieliśmy, jakie były warunki: bardziej do tego, żeby jeździć na snowboardzie niż grać w piłkę. No, ale taką mamy aurę, a obie drużyny warunki miały takie same.
PUSZCZA NIEPOŁOMICE - ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC. GOLE STRZELILI WIŚLAK I LEGIONISTA
Dudek parę ciepłych słów poświęcił kibicom, którzy przyjechali dopingować Zagłębie w 5-stopniowym mrozie.
- Temperatura minusowa, duży wiatr, a bardzo nas dzisiaj dopingowali i za to im dziękuję - stwierdził. - Chcieliśmy się im odwdzięczyć, graliśmy do końca, udało nam się zdobyć bramkę (wyrównującą, w 81 min - przyp.), a przy odrobinie szczęścia mogliśmy po stałym fragmencie gry zdobyć kolejną. Tymek Puchacz miał taką możliwość, niestety piłka przeleciała obok słupka. Wynik remisowy uważam za sprawiedliwy.
Follow https://twitter.com/sportmalopolskaAutor: Tomasz Bochenek