Dariusz Wdowczyk został nowy trenerem Wisły Kraków. Przy ul. Reymonta postawili na tego szkoleniowca po fiasku rozmów z Krunoslavem Jurciciem, który już w sobotę wyjechał z Krakowa.
Zatrudnienie Wdowczyka to zaskakująca decyzja, bowiem właściciel Wisły Bogusław Cupiał trzymał się dotąd zasady, że nie zatrudnia osób, zamieszanych w proceder korupcyjny. A nowy trener Wisły był w to zamieszany i to bardzo mocno. Był w związku zawieszony w prawach trenera, nie mógł prowadzić drużyn. Po powrocie do zawodu szkoleniowca pracował w Pogoni Szczecin.
Wcześniej prowadził: Polonię Warszawa, Orlen Płock, Widzew Łódź, Koronę Kielce i Legię Warszawa.
Oszuści i złodzieje wychodzą z więzień wprost na ciepłe posadki Wisło wstyd już nie jestem z wami obyście spadli niżej
P
Pasiak
Bóg wybacza, Cracovia nigdy!
m
marek popiela
W zakładach buchmacherskich piłki nożnej w Lyonie we Francji jak sie dowiedzieli ze ten hochsztapler, malwersant, lawirant, oszust i złodziej przejmuje pozycje trenera Wisły to notowania
Wisły ze spadnie do drugiej ligi sa 1560 do jednego. Nie pomoze kupowanie meczy i Wisła ma juz przekichane. Witamy w drugiej lidze, bo semantyka nazewnictwa nie ma tu znaczenia.
T
TICO
smutne że taki klub musi sięgać po tak słabego trenera. Wiem że w klubie się nie przelewa, ale w końcu może ktoś zrozumie że warto działać długofalowo. Poza tym nikt nie pisze na jaki czas Wdowczyk będzie trenerem w Wiśle.
N
Niz sprzedawac.
Jeden siedzi w domu i chapie forse. Ten lepszy bo bedzie gonil po boisku nie robow.
R
Ramadanu nie ma.
To co tu pierdzielisz takie glupoty !
P
Porypany kaznodzieja ???
Nie masz co robic ? Idz na Kazmierz napij sie wodki. To ci przejda te glupoty.
Ja zaplace.
G
Gość
Bo ciagle te glupoty piszesz.
z
znany jest z kupowania
meczy
R
RRT
A co Chrystus powiedział jak chcieli k.... ukamienować? Kto jest bez grzechu niech sam pierwszy rzuci i co się stało? Nikt się nie odważył! NIKT NIE JEST ŚWIĘTY! KAŻDY POPEŁNIA BŁĘDY! Wdowczyk się przyznał - odpokutował karę! Więc zamknąć psyki grzesznicy! Kto wie, może uda mu się zmotywować piłkarzyków i Wisełka będzie płynąć ku górze tabeli? Powodzenia Darku! Głowa do góry nie przejmować się wszystko wiedzącymi "kibicami"...pożal się Boże!
R
RRT
A co Chrystus powiedział jak chcieli k.... ukamienować? Kto jest bez grzechu niech sam pierwszy rzuci i co się stało? Nikt się nie odważył! NIKT NIE JEST ŚWIĘTY! KAŻDY POPEŁNIA BŁĘDY! Wdowczyk się przyznał odpokutował karę więc zamknąć psyki grzesznicy i poczekać! Kto wie może uda mu się zmotywować piłkarzyków i Wisełka będzie płynąć ku górze tabeli? Powodzenia Darku! Głowa do góry ni przejmować się wszystko wiedzącymi "kibicami"...pożal się Boże!
C
Chrystus
Chrystus faryzeuszom, żydom, arcykapłanom i kapłanom, którzy uważali się za sprawiedliwych, prawych, uczciwych, bez grzechu, powiedział, jesteście pełni grzechów, plemię żmijowe, wężowe, obmywacie kubki i dzbanki z zewnątrz, a wnętrze wasze pełne jest zdzierstwa, nieprawości, niegodziwości, nieczystości, obrzydliwości, grzechów, a potępiacie celników i grzeszników, nierządnice, prostytutki, oni nawrócili się, i przed wami wejdą do nieba, a wy nie nawróciliście się, lecz jeszcze bardziej staliście się uporczywi w swoich grzechach, prześladując, mordując, a finale krzyżując Chrystusa, pójdziecie do piekła, w ogień wieczny.
W Nowym Testamencie, w Ewangeliach, nie ma konfesjonałów, spowiedzi usznej, wprowadził ją Kościół katolicki i prawosławny, nie ma spowiedzi usznej w protestantyzmie, aczkolwiek i tam jest ona zazwyczaj dozwolona na życzenie indywidualne. Praktyka pokuty w Kościele przez XXI wieków zmieniała się, była ona zazwyczaj wymysłem duchownych, a nie ma nic wspólnego z nauką Chrystusa, Nowym Testamentem, nauką Apostołów, ten nie zna spowiedzi usznej, lecz indywidualną, osobistą pokutę. Jest to stosunek osobisty między osobą (grzesznikiem) a Bogiem, tylko Bóg przebacza grzechy. W Kościele katolickim nastąpiło sformalizowanie pokuty, sprowadza się ją najczęściej do wymienienia grzechów przed duchownym, odmówienia modlitwy, a nie na naprawieniu szkód majątkowych i niemajątkowych (krzywd), taka spowiedź jest nieważna, grzechy nie zostają odpuszczone, a duchowny sam zaciąga własny grzech dodatkowy. Jest to formalizm prawny, jurydyzacja pokuty. Duchowni chcą sprawować rządy dusz, panować. Pokutujcie, nawracajcie się i wierzcie w Boga, w Chrystusa.
koniec
M
Mesjasz
cenzura
C
Chrystus
POKUTA
Pokuta może być indywidualna (rozmowa osoby z Bogiem) – publiczna – uszna (przed duchownym). Warunki pokuty w tych trzech rodzajach są takie same. Najbardziej optymalna, zalecana jest pokuta indywidualna (nie ma wstydu, skrępowania przed obnażeniem swej duszy, wnętrza przed inną osobą lub osobami). Jest ona komfortowa, gwarantuje pełna intymność wyznania grzechów, nie jest obarczona barierami psychologicznymi przed inną osoba (lub osobami), np. wstydem, skrępowaniem. Istota pokuty, jej treść, jest indywidualna. Najpierw trzeba zrobić rachunek sumienia i wyznać swoje grzechy Bogu w ciszy, w duszy, w myślach, nie trzeba tego mówić ustnie, na głos lub szeptem, chociaż można. Potem potrzebny jest żal za grzechy (przed Bogiem) i prośba do Boga o przebaczenie grzechów. Następnie potrzebne jest zadośćuczynienie za grzechy, jeśli jest to możliwe, to jest zadośćuczynienie lub odszkodowanie, czyli naprawienie wyrządzonych krzywd, np. przeproszenie osoby, która obraziliśmy, odwołanie prywatne lub publiczne – w taki sam sposób, jak nastąpiło naruszenie dóbr osobistych – na przykład oszczerstw, zniesławień, pomówień, obmowy. Jeśli wyrządziłeś komuś szkodę majątkową lub niemajątkową (krzywdę), to trzeba to naprawić, np. osoba ukradła rzecz, to powinna ją zwrócić lub naprawić szkodę, np. przez zapłatę jej równowartości. Bóg zawsze przebacza. Bóg kocha człowieka, grzeszników, jest wielkim miłośnikiem człowieka, grzesznika.
Przykłady pokuty, czyli nawrócenia, są wielokrotnie pokazane na przykład na kartach Nowego Testamentu, np. Ewangelii, np. o celniku, który nie śmiał podnieść nawet głowy do góry, ale ze spuszczoną głową bił się w piersi, mówiąc, Boże, przebacz moje grzechy. Inna przypowieść o marnotrawnym synu, który opuścił ojca, roztrwonił swój majątek z nierządnicami, a potem będąc głodny i pasąc świnie, powrócił do ojca, a on kiedy go zobaczył, rzucił mu się na szyję, objął go, uścisnął i przyjął jako syna. W opowieści o jawnogrzesznicy (prostytutce), która nie wyznając w ogóle swoich grzechów, zresztą były one jawne, przyszła do Chrystusa, objęła Go za nogi i płacząc, łzami obmyła jego stopy, a Bóg jej przebaczył. W opowieści o kobiecie cudzołożnej, którą żydzi (ludzie) chcieli ukamieniować za grzech, a Chrystus powiedział im, kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci w nią kamieniem, żydzi (ludzie) zawstydzeni, bo każdy człowiek jest grzeszny, odeszli, odrzucając kamienie, odstępując od ukamieniowania, a Chrystus powiedział do kobiety cudzołożnej, nikt cię nie potępił, ona odpowiedziała nikt, a Chrystus mówi do niej i Ja cię nie potępiam, idź, i nie grzesz więcej. W opowiadaniu o celniku Zacheuszu, przełożonym celników, który wspiął się na sykomorę, aby zobaczyć przechodzącego Jezusa, a On powiedział do niego, Zacheuszu, zejdź z drzewa, dziś chce być w twoim domu, Zacheusz zaprosił Chrystusa na ucztę, faryzeusze szemrali na Chrystusa, poszedł do grzesznika z wizytą, a Zacheusz powiedział Chrystusowi, Panie, jeśli kogoś skrzywdziłem, wyrządziłem komuś szkodę, to naprawiam ją poczwórnie, a połowę mojego majątku rozdaję ubogim, a Chrystus powiedział, dziś człowiek ten stał się synem, dzieckiem Boga. Łotrowi wiszącemu na krzyżu obok Chrystusa, na prośbę, Panie, wspomnij na mnie, gdy będziesz w raju, Chrystus odpowiedział, dziś ze mną będziesz w raju. Chrystus apostołowi Piotrowi, który zaparł się Chrystusa przed ludźmi, mówiąc trzykrotnie, nie znam Go, po jego nawróceniu (skrusze, żalu za grzechy) przebaczył grzechy. Chrystus faryzeuszom, żydom, arcykapłanom i kapłanom, którzy uważali się za sprawiedliwych, prawych, uczciwych, bez grzechu, powiedział, jesteście pełni grzechów, plemię żmijowe, wężowe, obmywacie kubki i dzbanki z zewnątrz, a wnętrze wasze pełne jest zdzierstwa, nieprawości, niegodziwości, nieczystości, obrzydliwości, grzechów, a potępiacie celników i grzeszników, nierządnice, prostytutki, oni nawrócili się, i przed wami wejdą do nieba, a wy nie nawróciliście się, lecz jeszcze bardziej staliście się uporczy
M
Mesjasz
POKUTA
Pokuta może być indywidualna (rozmowa osoby z Bogiem) – publiczna – uszna (przed duchownym). Warunki pokuty w tych trzech rodzajach są takie same. Najbardziej optymalna, zalecana jest pokuta indywidualna (nie ma wstydu, skrępowania przed obnażeniem swej duszy, wnętrza przed inną osobą lub osobami). Jest ona komfortowa, gwarantuje pełna intymność wyznania grzechów, nie jest obarczona barierami psychologicznymi przed inną osoba (lub osobami), np. wstydem, skrępowaniem. Istota pokuty, jej treść, jest indywidualna. Najpierw trzeba zrobić rachunek sumienia i wyznać swoje grzechy Bogu w ciszy, w duszy, w myślach, nie trzeba tego mówić ustnie, na głos lub szeptem, chociaż można. Potem potrzebny jest żal za grzechy (przed Bogiem) i prośba do Boga o przebaczenie grzechów. Następnie potrzebne jest zadośćuczynienie za grzechy, jeśli jest to możliwe, to jest zadośćuczynienie lub odszkodowanie, czyli naprawienie wyrządzonych krzywd, np. przeproszenie osoby, która obraziliśmy, odwołanie prywatne lub publiczne – w taki sam sposób, jak nastąpiło naruszenie dóbr osobistych – na przykład oszczerstw, zniesławień, pomówień, obmowy. Jeśli wyrządziłeś komuś szkodę majątkową lub niemajątkową (krzywdę), to trzeba to naprawić, np. osoba ukradła rzecz, to powinna ją zwrócić lub naprawić szkodę, np. przez zapłatę jej równowartości. Bóg zawsze przebacza. Bóg kocha człowieka, grzeszników, jest wielkim miłośnikiem człowieka, grzesznika.
Przykłady pokuty, czyli nawrócenia, są wielokrotnie pokazane na przykład na kartach Nowego Testamentu, np. Ewangelii, np. o celniku, który nie śmiał podnieść nawet głowy do góry, ale ze spuszczoną głową bił się w piersi, mówiąc, Boże, przebacz moje grzechy. Inna przypowieść o marnotrawnym synu, który opuścił ojca, roztrwonił swój majątek z nierządnicami, a potem będąc głodny i pasąc świnie, powrócił do ojca, a on kiedy go zobaczył, rzucił mu się na szyję, objął go, uścisnął i przyjął jako syna. W opowieści o jawnogrzesznicy (prostytutce), która nie wyznając w ogóle swoich grzechów, zresztą były one jawne, przyszła do Chrystusa, objęła Go za nogi i płacząc, łzami obmyła jego stopy, a Bóg jej przebaczył. W opowieści o kobiecie cudzołożnej, którą żydzi (ludzie) chcieli ukamieniować za grzech, a Chrystus powiedział im, kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci w nią kamieniem, żydzi (ludzie) zawstydzeni, bo każdy człowiek jest grzeszny, odeszli, odrzucając kamienie, odstępując od ukamieniowania, a Chrystus powiedział do kobiety cudzołożnej, nikt cię nie potępił, ona odpowiedziała nikt, a Chrystus mówi do niej i Ja cię nie potępiam, idź, i nie grzesz więcej. W opowiadaniu o celniku Zacheuszu, przełożonym celników, który wspiął się na sykomorę, aby zobaczyć przechodzącego Jezusa, a On powiedział do niego, Zacheuszu, zejdź z drzewa, dziś chce być w twoim domu, Zacheusz zaprosił Chrystusa na ucztę, faryzeusze szemrali na Chrystusa, poszedł do grzesznika z wizytą, a Zacheusz powiedział Chrystusowi, Panie, jeśli kogoś skrzywdziłem, wyrządziłem komuś szkodę, to naprawiam ją poczwórnie, a połowę mojego majątku rozdaję ubogim, a Chrystus powiedział, dziś człowiek ten stał się synem, dzieckiem Boga. Łotrowi wiszącemu na krzyżu obok Chrystusa, na prośbę, Panie, wspomnij na mnie, gdy będziesz w raju, Chrystus odpowiedział, dziś ze mną będziesz w raju. Chrystus apostołowi Piotrowi, który zaparł się Chrystusa przed ludźmi, mówiąc trzykrotnie, nie znam Go, po jego nawróceniu (skrusze, żalu za grzechy) przebaczył grzechy. Chrystus faryzeuszom, żydom, arcykapłanom i kapłanom, którzy uważali się za sprawiedliwych, prawych, uczciwych, bez grzechu, powiedział, jesteście pełni grzechów, plemię żmijowe, wężowe, obmywacie kubki i dzbanki z zewnątrz, a wnętrze wasze pełne jest zdzierstwa, nieprawości, niegodziwości, nieczystości, obrzydliwości, grzechów, a potępiacie celników i grzeszników, nierządnice, prostytutki, oni nawrócili się, i przed wami wejdą do nieba, a wy nie nawróciliście się, lecz jeszcze bardziej staliście się uporczy