Sądeczanie wygrali 5:3 a gole dla klubu z miasta nad Dunajcem zdobywali tacy zawodnicy jak: Mateusz Broź, Przemysław Szulc (samobój), Dariusz Gawęcki, Piotr Bania oraz Piotr Chlipała.
Sandecja ostatecznie uplasowała się na drugim miejscu w ligowym zestawieniu, o punkt za KSZO Ostrowiec Świętokrzyski. Trenerem zespołu był wówczas Robert Moskal.
- Tym samym “Biało-czarni” po kilkunastu latach powrócili na centralny szczebel rozgrywek krajowych. Feta z okazji awansu odbyła się 10 czerwca 2009 roku. Najpierw odbyło się pokazowe spotkanie z MFK Stara Lubovnia, potem nastąpił przemarsz ulicami miasta, aż wreszcie bawiono się w Parku Strzeleckim. Tam na piłkarzy oraz kibiców czekało wiele atrakcji, a całość zwieńczył pokaz sztucznych ogni - czytamy na łamach witryny Sandecja.pl.
Sądeczanie lubili sobie postrzelać. W drugiej lidze zdobyli wtedy 61 goli, co dało im drugie miejsce wśród najskuteczniejszych drużyn - za OKS 1945 Olsztyn, który był czwarty (63). Najlepszym snajperem Sandecji był Piotr Bania, autor czternastu bramek. Królem strzelców został natomiast Piotr Grzelczak z Pelikana Łowicz z osiemnastoma trafieniami na koncie.
Już pierwszy sezon w pierwszoligowym gronie mógł się zakończyć dla „Biało-czarnych” wielkim sukcesem. Drużyna z Nowego Sącza wywalczyła trzecie miejsce zdobywając 59 „oczek”. Do ekstraklasy awansowały zasłużone firmy - Widzew Łódź (77 pkt) i Górnik Zabrze (61).
Wielu kibiców z miasta nad Dunajcem do dziś wspomina zresztą mecz z zabrzanami. Sandecja w kwietniu wygrała u siebie z Górnikiem 2:1 (bramki Jano Frohlicha i Rudolfa Urbana, dla gości trafił Tomasz Zahorski) w obecności, uwaga jak podają oficjalne statystyki, siedmiu tysięcy kibiców! Majową potyczkę z Widzewem (1:6) śledziło zresztą niewiele mniej, bo sześć tysięcy widzów.
Transferowo
Jak na razie z Nowego Sącza odeszli bramkarz Marek Kozioł (Korona Kielce), pomocnicy Dawid Flaszka (powrót z wypożyczenia do GKS Bełchatów) i Radosław Kanach (powrót z wypożyczenia do Cracovii) oraz trener przygotowania fizycznego Sebastian Leciak. Na dłużej w Sandecji zostaną za to pierwszy szkoleniowiec Tomasz Kafarski oraz obrońca/pomocnik Miłosz Kałahur.
Z klubem w najbliższym czasie mogą też pożegnać się napastnik Mariusz Gabrych, pomocnik Grzegorz Baran czy bramkarz Paweł Kapsa. Wciąż niepewna jest również przyszłość Bartłomieja Dudzica.
- Mam rozmawiać z prezesem. Trener widzi mnie w drużynie na przyszły sezon. Ja również chciałbym pozostać w Nowym Sączu. Zobaczymy, co się wydarzy - mówi pomocnik.
W kwestii ewentualnych wzmocnień składy należy spodziewać się głównie młodych zawodników. Być może pierwszy zespół zasili jeszcze ktoś z Akademii Sandecja.
Do treningów po przerwie urlopowej piłkarze i sztab szkoleniowy Sandecji powrócą w poniedziałek 24 czerwca. 3 lipca nowosądecki pierwszoligowiec ma zagrać sparing z Wisłą Kraków.
- Fuj! Te robale masz w domu
- Budowa zakopianki przeszła ważny test. Kiedy otwarcie?
- Proszowice. Miłośnicy historii wyciągnęli ze Szreniawy tonę śmieci [ZDJĘCIA]
- Wierzbno. Obchodzili 75. rocznicę lądowania Leopolda Okulickiego
- Proszowice. Zlot zabytkowych motocykli. Ale maszyny!
- Domy i działki na sprzedaż w powiecie proszowickim [ZDJĘCIA]
