Dolina Pamięci - Jackowa Pościel w Piwnicznej jak trafić?
Dolina Pamięci znajduje się przy żółtym szlaku wiodącym z Piwnicznej-Zdroju na Niemcową (do szczytu jest około 1,5 km). To ok. 40 min drogi. Informuje o tym drogowskaz. Kamieni pamięci ciągle tam przybywa. Symboliczny cmentarz przewodników, wspinaczy, grotołazów i ratowników GOPR jest celem wędrówek turystycznych szczególnie w listopadzie.
Historia Jackowej Pościeli
W Piwnicznej i okolicy chyba nie było osoby, która nie znałaby przewodnika Jacka Durlaka. Ostatni dzień lutego 2004 roku zapisał się tam na kartach pamięci. Lubił pomagać, zawsze życzliwy i pełen humoru. Często odwiedzał babcię Nowakową mieszkała w górach, zaraz pod Niemcową
– To była taka babcia nas wszystkich, nieraz jako przewodnicy spotykaliśmy się u niej. My wspomagaliśmy ją, a ona pozwalała się ogrzać, poczęstowała mlekiem czy serem – wspomina Halina Haraf, przewodnik z Koła PTTK z Piwnicznej-Zdroju dla portalu przewodnicy.PTTK.pl.
"Była już późna noc, a on nie wracał. – Poszliśmy go szukać w czwórkę, ja, córka Agnieszka, jego brat i mój brat, w razie potrzeby mogliśmy się rozdzielić – opowiada pani Krystyna. Znaleźli go w pobliżu doliny, która niedługo potem została nazwana Jackową Pościelą. Panowała jeszcze solidna zima, dolinę pokrywał półmetrowy śnieg. Zasłabł i położył się do snu wiecznego na pościeli z białego puchu. Miał 46 lat. Lekarze orzekli zator płucny. Nie było szans, żeby go uratować, choć na ratunek pośpieszyli mu wszyscy. – Zawsze się zastanawiałam, jak to możliwe, że ci chłopcy wyszli do góry tak szybko – mówi pani Krystyna. W dole mgła i zawierucha, tu, w dolinie, cisza, biel i skrzące się w rozgwieżdżonym niebie czapy śniegu na gałęziach" - czytamy na portalu przewodnicy.PTTK.pl.
Symboliczny cmentarz ludzi gór pod Niemcową
Miejsce pamięci powstało z inicjatywy piwniczańskiego Koła Grodzkiego PTTK nr 16 im. Władysława Oleksego, po tym jak na tej polanie zmarł w 2004 roku przewodnik beskidzki Jacek Durlak. Koleżanki i koledzy z piwniczańskiego koła PTTK uczcili jego pamięć, stawiając mu kamienny obelisk. Stąd też nazwa Jackowa Pościel. W ciągu kilku lat to miejsce nabrało znaczenia symbolicznego cmentarza. Uczcili tam pamięć wielu osób, które zginęły na górskich szlakach, głównie to osoby związane z Sądecczyzną.
Tutaj, na Jackowej Pościeli, jak nazwano to miejsce, odbywają się spotkania turystyczne, spotkania kończące letni sezon turystyczny - zawsze połączone ze Mszą świętą i Różańcem (październik!) i biesiadnym ogniskiem. Wkrótce to miejsce nabrało znaczenia symbolicznego cmentarza.
- Była ruina, jest perełka. Zapomniane uzdrowisko znów będzie przyciągać tłumy?
- W Tatrach tłumy, w Beskidzie Sądeckim cisza i spokój. Tutaj warto wybrać się jesienią
- Łazienki Borowinowe straszą wyglądem, ale będzie wielki remont!
- Sensacyjne odkrycia w Piwnicznej-Zdrój! Legendy stają się rzeczywistością
- Kiedyś była tam „tandeta”, dziś jest wielka galeria, która ma już 11 lat
