https://gazetakrakowska.pl
reklama
Pasek artykułowy - wybory

Dworzec kolejowy w Krynicy-Zdroju już nie będzie miejscem wstydu. W końcu sfinalizują transakcję z PKP?

Joanna Mrozek
Dworzec kolejowy w Krynicy-Zdroju od lat jest zamknięty, ale wkrótce to się zmieni
Dworzec kolejowy w Krynicy-Zdroju od lat jest zamknięty, ale wkrótce to się zmieni Damian Radziak, archiwum PPG
Dworzec kolejowy w Krynicy-Zdroju nie jest z pewnością jego wizytówką. Od lat władze chcą to zmienić i starają się wykupić obiekt wraz z przylegającym do niego terenem. Władze miasta i gminy otrzymały protokoły sprzedażowe wraz z wyceną, choć takich w ciągu ostatnich lat burmistrz podpisał już kilka. Teraz jednak wydaje się, że ten będzie ostateczny.

Dworzec kolejowy w Krynicy-Zdroju miejscem wstydu

Budynek dworca kolejowego od lat jest nieczynny i stał się miejscem wstydu w słynnym uzdrowisku. Brak toalety, kasy biletowej czy poczekalni to duży problem dla turystów oraz mieszkańców. Władze Krynicy już od kilku lat starały się obiekt wykupić a następnie odnowić i udostępnić, ale procedury po stronie PKP Polskich Kolei Państwowych ciągle się przedłużały. Burmistrz Piotr Ryba przekazał, że otrzymał protokoły sprzedażowe od PKP dotyczące wykupu dworca kolejowego. Wycena postała bez zmian, to 1,8 mln zł. Ale zanim będzie można mówić o sukcesie trzeba jeszcze poczekać.

- Po podpisaniu tego dokumentu będą uzyskiwane zgody korporacyjne i właściwego ministra - informuje "Gazetę Krakowską" Agnieszka Jurewicz z Polskich Kolei Państwowych S.A.

Jeszcze w tym tygodniu protokoły sprzedażowe zostaną odesłane a burmistrz liczy, że jesienią całą transakcję da się sfinalizować.

- Wydaje się, że sprawa, która ciągnie się od kilku lat zmierza ku końcowi, ale póki nie podpisze aktu, to nie chce się chwalić. Na wpis do ksiąg wieczystych czeka się 3-4 miesiące, także jeszcze to chwilę potrwa - mówi nam Piotr Ryba, burmistrz Krynicy-Zdroju.

Pieniądze na ten cel są zarezerwowane w budżecie gminy, ale to tylko kropla w morzu potrzeb, ponieważ samo zagospodarowanie zaniedbanego budynku oraz terenu wokół niego, to wydatek liczony w kilkunastu milionach. Gmina chce go wyremontować i wzbogacić o sklepy i niezbędne do obsługi pasażerów usługi. Po środki na ten cel chcą sięgnąć z programów zewnętrznych. Oprócz części usługowych w planach jest powstanie części kulturalnej. Co istotne, samorząd ma już prawomocne pozwolenie na budowę, co otwiera drogę do starań o pozyskanie środków.

od 16 lat
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska