https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dzielnice Krakowa chcą jeszcze więcej stref płatnego parkowania

Piotr Tymczak
Adam Wojnar
Strefa płatnego parkowania rozszerzona o Grzegórzki, Zwierzyniec i Krowodrzę, a bez Starego Podgórza? Taki scenariusz jest realny i może zostać jesienią przegłosowany przez Radę Miasta. Gdyby tak się stało, to opłaty za postój na nowych terenach mogłyby zostać w prowadzone wiosną przyszłego roku.

- Chcemy za jednym razem rozwiązać sprawę rozszerzenia strefy, a nie co chwilę powiększać ją o kolejne tereny - mówi Andrzej Hawranek, radny miasta i Dzielnicy VII Zwierzyniec. W tym miesiącu tamtejsi radni podjęli uchwałę wnioskującą o rozszerzenie strefy na obszarze Półwsia Zwierzynieckiego, w obrębie ulic: Kościuszki, al. Krasińskiego, Focha i Królowej Jadwigi. Uzasadniono, że wyznaczenie strefy w sąsiednich dzielnicach sparaliżuje ruch na Półwsiu Zwierzynieckim.

Strefę chcą też wprowadzić na terenie Krowodrzy. - Zwróciliśmy się do Wydziału Strategii Urzędu Miasta Krakowa o przeprowadzenie konsultacji społecznych w tej sprawie - informuje Piotr Klimowicz, przewodniczący RD V Krowodrza.

- Program parkingowy opracowany przez specjalistów nie zakłada objęcia strefą Zwierzyńca i Krowodrzy - informuje Joanna Niedziałkowska, dyrektor Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu. Tam może ona powstać w rejonach planowanych podziemnych parkingów po ich wybudowaniu. Strefę wprowadza się z powodu deficytu miejsc parkingowych, a nie ze względu na wnioski mieszkańców danego terenu, czy chęć zarobku. Drogi są publiczne i mamy na uwadze dobro mieszkańców całego miasta.
Niedziałkowska przyznaje, że radni swoimi poprawkami mogą doprowadzić do rewolucji w strefie i uchwalić ją w Krowodrzy i na Zwierzyńcu.

Na ostatniej sesji przed wakacjami radni wstrzymali się od rozszerzenia strefy o Grzegórzki i Stare Podgórze. Pod koniec sierpnia miasto kolejny raz będzie chciało ich przekonać do tego pomysłu. Dodatkowo w projekcie uchwały ma się pojawić także strefa na Zabłociu.

- Ten teren też jest wymieniony w programie parkingowym. Opłaty mogłyby tam zostać wprowadzone przykładowo pół roku po tym, jak zaczęłyby obowiązywać w Podgórzu i na Grzegórzkach - wyjaśnia dyr. Niedziałkowska.

Zdaniem radnego Grzegorza Stawowego powinna przejść strefa na Grzegórzkach. Dodaje, że oczekiwane są konsultacje dotyczące osiedla Oficerskiego. Opinie radnych są natomiast podzielone w przypadku Starego Podgórza.

- Tam strefie przeciwni są kupcy - wyjaśnia Wojciech Wojtowicz, przewodniczący Komisji Infrastruktury RMK. - Wprowadzenie strefy spowodowałoby, że będziemy mieli mniej klientów - obawia się Adam Czapla, prowadzący zakład usług RTV przy Rynku Podgórskim. Dodaje, że już obecnie znalezienie w tej okolicy wolnego miejsca parkingowego graniczy z cudem. - Ale jak się objedzie kilka razy pobliskie ulice, to gdzieś się wciśnie auto - dodaje.

"Darth Vader" grasował po dachu i przecinał kable. Zobacz wideo i zdjęcia!

Miss Lata Małopolski 2012 Zgłoś swoją kandydaturę!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 14

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

m
madeo
kategorycznie sprzeciwiam sie wprowadzeniu strefy płatnego parkowanja w podgórzu .wprowadzenie spowoduje całkowity upadek handlu w dzielnicy podgórze co spowoduje bankructwo 90 procet sklepów
G
Grześ
Witam -masz 100% raczej-ale trzeba wziąć pod uwagę ze 67% urzędasowi tych innych także dojedzona z poza Krakowa -przecież nie będą na siebie batów dawać .
Dawno to mówiłem -PŁACISZ PODATKI NA WSI ZA WJAZD DO MIASTA PŁACISZ -KONIEC I KROPKA .
A nie on na wsi mam nowe drogo chodniki itp. a wjeżdża do Krakowa i ....., Panie Majchrowski tutaj jest kasa -a nie w poszerzaniu strefy parkowania .
C
Czarny Ziutek
Radni uchwalają opłaty dla innych użytkowników pojazdów, a sami korzystają z przywilejów. Jak chcą sobie dojechać na sesje to mamy atrakcyjną komunikację miejską z atrakcyjnymi stawkami, które sami uchwalili. Poza tym są jeszcze rowery i można też iść na piechtę.
G
Gość
Przecież to takie proste i niedrogie... a pojedźcie malkontenci zobaczyć jak inni lata temu sobie z tym poradzili, pogadajcie o za i przeciw z tubylcami w Wiedniu, Pradze, Dublinie czy gdziekolwiek wybierzcie sobie. Żaden nigdzie nie był, nic nie widział, nic nie wie w temacie ale jemu "do serwisu rtv czy na strzyżenie nikt nie przyjdzie bo nie zaparkuje". Oczywistym jest, że dla regularnie dojeżdżających do miasta pracować powinno być naście parkingów na rogatkach miasta i dalej jedzie się publiczną. Jeśli nie ta wersja to tylko płatne parkingi wielopoziomowe promieniście od rynku. Inna sprawa nieporuszana... przyjeżdżanie do centrum złomkami smrodzącymi jak fiesty czy inne auta wartości roweru w opłakanym stanie technicznym(kto to corocznie podbija i dlaczego nie ma za to kar?), a w domu stoi coś "normalnego". "Tu jest centrum i tu obijają auta" wciąż słyszę i to jest szeroko praktykowane. 50 lub 100% powinna być podniesiona opłata za parkowanie i trucie miasta złomkami. I to nie jest atak na 'biedniejszych' bo ci biedniejsi w połowie przypadków mają 'normalne auta', a strupkami stoją w korkach czy robią zakupy na ciasnych parkingach.
z
z podgorza
jeszcze raz link do programu o strefie bo coś spieprzyłem
h******www.tvp.pl/krakow/krakow-bez-ogrodek/wideo/mieszkancy-i-radni-o-platnej-strefie-parkowania-w-podgorzu-i-na-grzegorzkach/7815807
lub
www.youtube.com/watch?v=gwlvWF2WQCQ&list=UUkrClvYfT4RSZHIzVBGzzDg&index=3&feature=plcp
z
zent
Oczywiście, że możesz mieszkać gdzie chcesz. Nikt Ci tego nie zabroni. Ale za kaprysy trzeba czasem płacić.

A to, że twoja narzeczona nie ma samochodu tylko od rodziców, którzy nie mieszkają w Krakowie, to już przecież nie problem reszty krakowian. Takie właśnie "przypadki" powodują oszustwa w strefie "B" gdzie młody chłopak podjeżdża pod Rynek swoim Porsche i mówi, że on tylko czeka na dziadka inwalidę.
M
Max
A co zrobię gdy moja przyszła żona ma samochód od swoich rodziców którzy nie mieszkają w Krakowie? Sama mieszka w Krakowie od 15 lat, ja od urodzenia ale tam gdzie akurat ma być strefa wynajmuje lokum. Płacimy TU podatki rok w rok, co mnie obchodzi że zameldowanie mam tam gdzie w KRK strefy nie ma. Mam prawo mieszkać gdzie chcę!
Z
Ziuuuu
Racja . Ciekawe kto jest tak głupi ,żeby domagać się wprowadzenia opłat również dla siebie . Chyba ,że dziennikarze pipeprzą głupoty informowani przez osoby nie mające pojęcia o rozwiązywaniu problemów z parkowaniem .
Małą wiedzę w tej dziedzinie prezentuje także Niedziałkowska ,której radzę zajrzeć do ustawy o drogach publicznych aby przekonała się ,że prawnych przesłanek do wprowadzenia strefy płatnego parkowania jest więcej niż jedna przez nią wymieniona .
Ponadto osobom ,które domagają się wprowadzenia dla nich opłat za parkowanie doradzam podjęcie leczenia , natomiast pozostałym doradzam ,aby zamiast strefy płatnego parkowania domagali się wprowadzenia strefy ograniczonego postoju w której opłaty nie obowiązują a dozwolony czas parkowania jest ograniczony np. do 1 godziny przy czym ograniczenie nie obowiązuje mieszkańców oraz z mocy prawa niepełnosprawnych . Do wproweadzenia takiej strefy nie potrzeba ani nakładów finansowych ani tworzenia kosztownej obsługi urzędniczo biurowej oraz obsługi technicznej jak to ma miejsce w strefie płatnego parkowania.
Taki pomysł przedstawili już radni z dzielnicy Krowodrza czym zaskoczyli urzędników ,którzy wolą opłaty bo maja więcej środków do wydania a interes osaczonych opłatami za wszystko co możliwe obywateli ich nie obchodzi.
Kompetentny urzednik powinien wybierać rozwiazania racjonalne dla obywateli a nie wygodne dla siebie ale na takich będziemy musieli jeszcze poczekać.
z
zent
Docelowo cały Kraków powinien być objęty Płatną Strefą Parkowania dla ludzi nie płacących w Krakowie podatków.

Tak samo korzystają z dóbr miasta jak krakowianie, ale to tylko mieszkańcy miasta, którzy tu płacą podatki cały ten dobrostan utrzymują. To niesprawiedliwe. Strefa oczywiście nie powinna być tak wysoka jak w centrum, ale niektórzy zastanowiliby się zanim przyjadą do Krakowa własnym samochodem.

Mieszkańcy podkrakowskich wsi, którzy tutaj pracują przerzuciliby się w dużej mierze na komunikację zbiorową prawdopodobnie, ale byłaby też spora część kierowców, szczególnie tych z dalszych stron Małopolski, Śląska, Podkarpacia czy innych województw, którzy przyjeżdżaliby dalej swoimi samochodami i tym samym dokładali się do remontowania dróg i współfinansowania innych inwestycji.

Cena, np. 1 PLN za godzinę jest niziutka więc nie-krakowianie żył by sobie nie wypruwali, a miasto miałoby rocznie budżet być może kilkaset milionów wyższy. Warto o tym pomyśleć.

Dlaczego krakowianie mają płacić w kryzysie finansowym innym gminom "janosikowe"? Dlaczego ludzie, którzy nie płacą tutaj podatków z wszystkiego mają korzystać za darmo? Dlaczego musimy we wszystkim ciąć wydatki, gdy nam drogi obcy rozjeżdżają?

Taka strefa z pewnością skłoniłaby krakowian mających dom np. w Zielonkach czy Zelkowie i tam płacących podatki do płacenia ich w Krakowie.

To taka sugestia do Prezydenta i radnych.
r
rpiw
Nie wiem co o tym myśleć, np. Kopenhaga jest cała płatna i nikt tam nie narzeka, Kraków jest małym miastem komunikację moim zdaniem mamy rozwiniętą bardzo dobrze, co prawda brak ścieżek rowerowych,a jak budują to o nich zapominają ;). A fakt jest jeden,gdyby były duże parkingi na przedmieściach i odpowiednia ilość i częstotliwość kursów komunikacji miejskiej to nie było by chyba aż takich dużych sprzeciwów. Osobiście jestem kierowcą, do pracy jeżdżę rowerem lub komunikacją zupełnie nie mam powodu do narzekania.
G
Gość
trzeba znieść przywileje radnym
k
kierowca
wiec jeśli ci ze strefy myślą ze zaparkują u mnie na osiedlu
to ja tez chce strefy ! niech parkują na swoim ... jeździć po swoim tez mogą aż im się nie znudzi ;)
a niedługo będziemy płacić za przejazd z dzielnicy do dzielnicy...
t
taki jeden.
łgarze.
C
Chl
Jak urzędnicy chcą płatnej strefy, to niech płacą. Zrobić im strefę i niech płacą za swoje parkowanie.

Większego absurdu dawno nie słyszałem. Widać, że chcą podnosić podatki i łupić nas na wszystkie sposoby.

Od Podgórza i Zabłocia wara!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska