Wisła - Lechia: wysoka wygrana "Białej Gwiazdy"
- Lechia to bardzo trudny i niewygodny przeciwnik - powiedział Smuda. - W pierwszej połowie mieliśmy dużo problemów przy rozegraniu piłki. Rywale przerywali nasze akcje i byli dobrze zorganizowani po każdej swojej stracie. Musieliśmy się mocno namęczyć, żeby wygrać w takich rozmiarach.
Nie wiem czy decydującym wpływ na wynik miała ta czerwona kartka. Myślę, że przede wszystkim po przerwie wyszliśmy na boisko z innym nastawieniem, z większą walecznością. To jednak nie jest jeszcze to, czego wymagam od piłkarzy. Ciągle brakuje nam takiej stabilizacji, żeby rozgrywać każdy mecz na dobrym poziomie. Przed sezonem byliśmy kandydatem do spadku, a teraz mamy 17 punktów i z tego trzeba się cieszyć.
Chcę tutaj zbudować taką drużynę, żeby wszyscy prezentowali waleczność, byli agresywni, ale też dobrze wyszkoleni technicznie. Inaczej nie da się wygrywać meczów.
Dlaczego zmieniłem Nalepę? Po prostu Paweł Stolarski jest szybszy i zwinniejszy od Nalepy. Widziałem już na treningach, że radził sobie na tej pozycji. Teraz potwierdził to w meczu.
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+