Piotr był znanym na Spiszu lokalnym przedsiębiorcą i działaczem społecznym. Był współorganizatorem szkółki narciarskiej w Jurgowie, był strażakiem miejscowej jednostki OSP, angażował się w organizację dorocznego festynu w Jurgowie, Ten miał się odbyć w najbliższy weekend. Z uwagi na śmierć Piotra – został odwołany.
Piotr osierocił trójkę dzieci - Bartka (10 lat), Anielkę (7 lat) i Kamilkę (2 lata). Mieszkańcy Jurgowa, rodzina i przyjaciele rodziny postanowili zorganizować zbiórkę w internecie, by pomóc rodzinie zmarłego.
- W życiu dziecka nic i nikt nie zastąpi taty. Każda wdowa zrobiłaby wszystko, by znów przytulić swojego męża. Niestety, tym razem szczęśliwego zakończenia nie będzie. Tragedia już na zawsze odcisnęła swoje piętno na tej rodzinie. Dlatego musimy zrobić wszystko, by w tych trudnych chwilach wspomóc Magdę i dzieciaki. Przed nimi naprawdę trudny czas. Muszą pogodzić się z tą wielką stratą – czytamy w opisie internetowej zbiórki, jaką założono na portalu pomagam.pl. - Najpierw jednak muszą sprawić, by ich mąż i tata wrócił do rodzinnego Jurgowa, gdzie będą mogli się z nim pożegnać. Muszą też kiedyś wrócić do życia, które wcale nie będzie dla nich bardziej łaskawe niż dotychczas. Wręcz przeciwnie... Czeka ich teraz cała masa problemów do rozwiązania i kosztów do pokrycia.
Zbiórka ma na celu zebranie pieniędzy dla wdowy i dzieci. - Wiemy, że na świecie jest sporo zła i cierpienia. Nie prosimy o wiele. Jeśli jednak możecie wspomóc tę rodzinę nie tylko dobrą myślą i modlitwą, ale też kilkoma złotymi — mówimy wielkie góralskie "Bóg Zapłać". Piotrek miał w całej Polsce wielu przyjaciół. Nie jesteśmy pewni czy można dziś zliczyć wszystkie dzieciaki, które pod jego okiem nauczyły się jeździć na nartach. Są też tysiące dorosłych, których spotkał on na stoku w Jurgowie i zaszczepił w nich miłości do białego sportu. Być może ta wiadomość trafi także do którejś z tych osób. Prosimy o pomoc – czytamy w opisie zbiórki.
Organizatorzy zbiórki chcą zebrać 100 tys. zł. Do wtorkowego wieczora udało się zgromadzić niemal 70 tys. zł.
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- "Bangladesz" na Siwej Polanie. Buda za budą, pamiątki, kiełbaski i lane piwo
- To był kiedyś legendarny budynek na Krupówkach. Dziś w budynku hula wiatr
- Tatry. Legendarny Mnich - marzenie turystów i taterników [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Jak wyglądało Zakopane 30 lat temu i jak wygląda teraz? Miasto bardzo się zmieniło
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]
