https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Gródek nad Dunajcem. Prezesi wodociągów będą sądzeni za zanieczyszczoną wodę

Archiwum
Do sądu trafił akt oskarżenia przeciwko dwóm byłym już prezesom spółki wodociągowej Dunajec. Prokuratura zarzuca im sprowadzenie niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia mieszkańców wsi Tropie i Roztoka-Brzeziny.

We wrześniu 2016 roku mieszkańcy dwóch wsi zaczęli mieć objawy typowe dla zatrucia pokarmowego, czyli bóle brzucha oraz biegunki. Dopiero po kilku dniach dowiedzieli się, że powodem może być skażona bakteriami kałowymi woda, dostarczana im przez spółkę Dunajec. Mieszkańcy złożyli zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa, dowodząc, że celowo ich nie informowano, narażając zdrowie.

Prokuratura Okręgowa w Nowym Sączu zakończyła śledztwo i skierowała akt oskarżenia przeciwko dwóm byłym prezesom spółki. Zdaniem śledczych dostarczyli do gospodarstw domowych wodę skażoną bakteriami grupy coli, zaniechali powiadomienia Sanepidu i mieszkańców korzystających z wodociągu, że woda nie nadaje się do spożycia.

- Sprowadzili niebezpieczeństwo dla zdrowia wielu osób spożywających tę wodę, powodując zagrożenie epidemiologiczne w związku z szerzeniem się zakażenia żołądkowo-jelitowego - informuje prokurator Leszek Karp, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu. - A także wprowadzili do obrotu szkodliwy dla zdrowia środek spożywczy w postaci bakteryjnie zanieczyszczonej wody.

ZOBACZ KONIECZNIE:

WIDEO: Magnes. Kultura Gazura

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

m
mariusz
kto smiał to wyciągnąć na swiatło dzienne jak mogli to zrobic tak urywana sprawe. teraz tez ukrywaja ,kozysci majatkowe, powiazania zaniedbania. Dobrze ze prokuratura sie tym zajela i moze wyczysci
Ł
Łajdacy
Nareszcie w tej części Polski znalazły się osoby nie skorumpowane. Takie skażenie wody to występowało w każdym wodociągu wiejskim.
Najlepiej taki fakt ukryć i iść na przeczekanie. Piąte przykazanie tych ludzi nie obowiązuje, ponieważ mają zwolnienie od samego proboszcza.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska