Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hokeistom Cracovii nie wystarczyła jedna dobra tercja

Andrzej Stanowski
Andrzej Banas / Polska Press
– To było szybkie, ciekawe spotkanie. Wygrana tyszan w pełni zasłużona, pokazali kilka bardzo ciekawych akcji ofensywnych, byli skuteczniejsi, dobrze bronił Murray – komentował mecz GKS Tychy - Comarch Cracovia (6:2) były reprezentant Polski Wojciech Tkacz.

Pierwsza tercja była wyrównana, ale więcej szczęścia w sytuacjach podbramkowych mieli gospodarze i to oni prowadzili 2:0. Najpierw po strzale Michaela Cichego krążek odbił się od Maciej Kruczka i, dezorientując Rafała Radziszewskiego, wpadł do siatki. Pod koniec tercji z dystansu uderzył Ilja Kaznadiej, Radziszewski odbił krążek w obok i do bramki wepchnął go Filip Komorski.
Dużo emocji było w drugiej odsłonie. Najpierw gola zdobyli krakowianie, choć grali w czwórkę. Filip Drzewiecki zza bramki świetnie wypatrzył Macieja Urbanowicza i ten pokonał bramkarza. Za moment Urbanowicz powędrował na ławkę kar, „Pasy” przetrzymały grę w podwójnym osłabieniu, ale potem, kiedy grały w czwórkę, straciły gola z dobitki Jarosława Rzeszutki.

19 sekund później goście zdobyli kontaktowego gola, strzelał Petr Sinagl, krążek odbił się od słupka, od nogi Johna Murraya i znalazł się w bramce. Za moment goście mogli mówić o pechu, krążek po atomowym strzale Krystiana Dziubińskiego zatrzymał się na słupku. Pod koniec tercji Patryk Wajda zatrzymał nieprawidłowo krążek ręką w polu bramkowym i arbiter podyktował karnego, a strzał Kanadyjczyka Krystofera Kolanosa obronił Radziszewski.

Na początku ostatniej tercji Tychy wykorzystały grę w przewadze i było 4:2. A pod koniec meczu gospodarze po dwóch szybkich akcjach zdobyli kolejne dwie bramki i wygrali 6:2. Tym samym odskoczyli od krakowian w tabeli na 13 punktów.

GKS Tychy – Comarch Cracovia 6:2 (2:0, 1:2, 3:0)
Bramki:
1:0 Cichy (Szczechura, Bepierszcz) 5, 2:0 Komorski (Kaznadziej) 17, 2:1 Urbanowicz (Drzewiecki) 23, 3:1 Rzeszutko (Kotlorz) 24, 3:2 Sinagl (Kapica, Słaboń) 24, 4:2 Kalinowski (Witecki) 43, 5:2 Bepierszcz (Szczechura) 53, 6:2 Górny (Gościmski, Rzeszutko) 55
Sędziował: Michał Baca (Oświęcim). Kary: 12 - 12 min. Widzów: 1500.
Cracovia: Radziszewski – Dąbkowski, Zib, Sykora, Dziubiński, Kalus – Noworyta, Rompkowski, Drzewiecki, Bryniczka, Urbanowicz – Kruczek, Wajda, Kapica, Słaboń, Sinagl – Szurowski, Dutka, Sztwiertnia, Zygmunt, Paczkowski.

Sportowy24.pl w Małopolsce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: Hokeistom Cracovii nie wystarczyła jedna dobra tercja - Dziennik Polski

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska