„Zwracam się o pilne spotkanie w tej sprawie” - czytamy w liście prezydenta Jacka Majchrowskiego, który w czwartek 4 października został wysłany do władz kombinatu metalurgicznego. Prezydent zwrócił w nim uwagę na to, że w przeważającej większości przypadków ArcelorMittal informował, że nie odnotowano żadnych awarii, a praca zakładu przebiega bez zakłóceń. „Pomimo interwencji naszych służb, straży miejskiej, jak również informacji o tych zdarzeniach, które trafiają do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska wygląda na to, że sytuacja nie ulega poprawie” - zaznaczył Jacek Majchrowski.
Jak najszybciej informować
Podczas spotkania z władzami kombinatu hutniczego prezydent chce apelować o przyspieszenie realizacji inwestycji, mających na celu ograniczenie zanieczyszczeń emitowanych do powietrza. Będzie też nalegał na wdrożenie procedur zabezpieczających mieszkańców przed niespodziewaną emisją pyłów do atmosfery.
- Ważne jest, by działania zakładu w zakresie emisji do środowiska nadmiernej ilości pyłów były w pełni transparentne, a służby miejskie były na bieżąco informowane o ewentualnych zdarzeniach, a nie jak to było 25 września, kiedy Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska dopiero po trzech godzinach dowiedział się o niezaplanowanej emisji z terenów huty - mówi Paweł Ścigalski, pełnomocnik prezydenta Krakowa ds. jakości powietrza.
- Jesteśmy otwarci na spotkanie, podczas którego będziemy mogli porozmawiać o wszystkich niepokojących kwestiach, wyjaśnić wątpliwości i przedstawić pełną informację na temat bieżących i planowanych inwestycji - zapewnia Marzena Rogozik z ArcelorMittal Poland.
Miał być hałas, był pył
W ostatni weekend na terenie krakowskiej huty pojawiły się emisje, które były związane z pracami modernizacyjnymi w elektrociepłowni TAMEH Polska. Ta powiadomiła Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska oraz Centrum Zarządzania Kryzysowego przy Urzędzie Miasta Krakowa, że w dniach 19-29 września mogą wystąpić krótkotrwałe okresy z podwyższonym poziomem emisji hałasu.
- Jak się okazało, prace udało się przeprowadzić, nie generując nadmiernego hałasu, ale pojawiły się nieprzewidziane, krótkotrwałe emisje do powietrza - przyznaje Marzena Rogozik. Jak tłumaczy, podczas prac rozruchowych i regulacyjnych związanych z uruchomieniem nowego kotła opalanego gazem czasami zachodzi konieczność przełączenia się na kocioł opalany paliwem węglowym - i wtedy mogą występować kilkuminutowe emisje o ciemnym zabarwieniu.
Zwiększona emisja pyłowa w ostatnich dniach była również spowodowana pracą konwertora nr 3, którego remont rozpocznie się za kilka dni. Już w poniedziałek przeczyszczono instalację, ale takie gruntowne czyszczenie przewidziane jest w ramach remontu.
- Przepraszamy mieszkańców Krakowa za tę sytuację, jednak proces rozruchu modernizowanych instalacji czasem niesie ze sobą nieprzewidziane emisje - zaznacza przedstawicielka ArcelorMittal.
Polub nas na Facebooku i bądź zawsze na bieżąco!
KONIECZNIE SPRAWDŹ:
FLESZ: Klimat w kraju się zmieni. Zagrożenie dla Polski i świata?
