Hutnik Kraków - Zagłębie Sosnowiec. Dwie bramki w sparingu w Nowej Hucie ZDJĘCIA

Hutnik popełnił błędy w obronie

W Hutniku w wyjściowej jedenastce było czterech piłkarzy pozyskanych zimą: w obronie Tomasz Wojcinowicz, w bocznym sektorze Piotr Zmorzyński oraz napastnicy Kamil Bełczowski i Michał Kitliński. W drugiej połowie pojawiły się dwie nowe twarze - 18-letni pomocnik Mateusz Gajda oraz najświeższy transfer, Javier Bernal.

Hiszpan, który w Hutniku zagrał już w sparingu przed tygodniem, meczu z Zagłębiem wspominać nie będzie dobrze. To po jego błędzie padł gol na 0:2: tuż przed polem karnym krakowian Bernalowi piłkę zabrał Szwed, podał ją Małeckiemu, a były wiślak pokonał Dula.

Pierwsza bramka też była efektem niefrasobliwości gospodarzy w defensywie. Po wybiciu piłki przez Dula, na środku boiska przejęli ją rywale i wyprowadzili błyskawiczny, skuteczny kontratak.

Hutnik Kraków - Zagłębie Sosnowiec 0:2 (0:0)

Bramki: 0:1 Sobczak 67, 0:2 Małecki 76.
Hutnik: Smug - Jaklik, Wojcinowicz, Kędziora - Ozimek, Drąg, Świątek, Linca, Zmorzyński - Bełczowski, Kitliński; II połowa: Dul - Wróbel, Stawarczyk, Bernal - Olszewski, Jodłowski, Gajda, Handzlik, Tetych - Hafez, Sobala.
Zagłębie: Stępniowski (46 Frankowski) - Turzyniecki (59 Ryndak), Duriska (80 Machała), Polczak (59 Korzeniecki), Gojny (80 Wiszniowski) - Szwed, Misak (69 Małecki), Ambrosiewicz, Oliveira (80 Maia), Sobczak (69 Góral) - Gregorio (59 Radkowski).

Sportowy24.pl w Małopolsce