Pierwsza kwarta była bardzo wyrównana. Prowadzenie przechodziło z rąk do rąk, ale żadnej ze stron nie udało się odskoczyć na większą odległość. W drugiej części również długo wszystko przebiegało według podobnego scenariusza. Końcówka tej kwarty należała już jednak do wiślaczek, które na przerwę schodziły z sześciopunktową zaliczką (68:62). Koszykarki z ul. Reymonta zdecydowanie lepiej do rywalek weszły też w trzecią kwartę, w której systematycznie powiększały swoją przewagę. Przed decydującą częścią meczu wynosiła ona już siedemnaście punktów i jasnym było, który krakowski zespół lepiej rozpocznie sezon. Ostatecznie skończyło się na pewnej, wysokiej wygranej Wisły CanPack.
AZS Politechnika Korona Kraków - Wisła CanPack Kraków 58:76 (25:22, 7:16, 11:22, 15:16)
AZS PK: Mazur 11, Rogalska 11, Popiół 5, Kuras 2, Ławicka 2 oraz Woźniak 14, Kopiec 11, Koroszec 2, Dolenc 0, Plackowska 0.
Wisła: Stasiuk 21, Jasiulewicz 17, Krzywoń 16, Kuczyńska 11, Wilk 5 oraz Natkaniec 3, Kozłowska 2, Bukowczan 1, Bursa 0, Szymkowicz 0, Wojas 0.
Sędziowały: Agnieszka Drabik oraz Agnieszka Piwowarczyk.
- Lewandowscy urządzają się w Hiszpanii. "Zadomawiamy się w Barcelonie" [zdjęcia]
- Byli piłkarze Wisły zmienili kluby. JESIEŃ 2022
- Wisła Kraków. Piłkarze spotkali się z kibicami. Był Angel Rodado
- Tomasz Ogar zmienił stan cywilny ZDJĘCIA
- TOP 10 małopolskich drużyn w 2000 r. Niektórych już nie pamiętacie
- Bułgarska piękność zagra w Tarnowie. Poznajcie Jelenę Beczewą
