Nasi kajakarze jechali jako przedostatni. Trudny moment mieli przy krytycznej na tym torze 11. bramce, wyjechali z niej z dwoma punktami karnymi obchodzącego dziś urodziny Pasiuta. Szybko odzyskali jednak medalowy rytm i do mety dojechali drudzy, uzyskując wynik słabszy o 1,44 od prowadzących w zawodach Hiszpanów.
Zawody zamykali Czesi, faworyci do złota. Długo płynęli w tempie spychającym naszych kajakarzy na 3. miejsce. Ale w końcówce jeden z Czechów ominął 19. bramkę, no i te 50 punktów karnych zepchnęło ten zespół na 14. miejsce. Polacy mogli cieszyć się ze srebra, a z brązu Francuzi.
Ale kilkadziesiąt minut później sędziowie orzekli karę dla Hiszpanów... No bo jeden z nich trącił 14. bramkę - co wykazał zapis wideo po złożonym przez Polaków proteście. No i złoto miało trafić do naszej drużyny, oficjalna klasyfikacja się zmieniła. Jednak Hiszpanie odpowiedzieli protestem - zgłaszając, że Polacy swój protest złożyli za późno. Sędziowie przyznali im rację, ale to wcale nie był koniec zamieszania, bo nasza ekipa, rzecz jasna, nie odpuściła. Sędziowie zastanawiali się, co zrobić, w pewnym momencie Hiszpanie zadeklarowali podobno nawet gotowość przekazania złotych medali Polakom!
Ceremonia medalowa była odwlekana, odwlekana... Parę metrów obok zawodników czekał ten, który miał im medale wręczyć - marszałek województwa małopolskiego Witold Kozłowski. Było już grubo ponad półtorej godziny po zakończeniu rywalizacji przez kajakarzy. W końcu sędziowie orzekli oficjalne, takie już naprawdę oficjalne wyniki: 1. Hiszpania, 2. Polska!
Dekoracja przebiegła bez nadzwyczajnych wydarzeń. Polacy dostali medale srebre, Hiszpanie złote. Odegrano hiszpański hymn, nikt nikomu medali nie przekazywał. Na podium wszystkie drużyny (bo także Francuzi) zapozowali wspólnie do pamiątkowych zdjęć.
W wyścigu kobiet Klaudia Zwolińska, Natalia Pacierpnik i Dominika Brzeska zajęły 5. pozycję. Miały cztery punkty karne (dwa Zwolińskiej, dwa Brzeskiej). Mistrzyniami igrzysk europejskich i Europy zostały kajakarki z Francji, także po... uwzględnieniu protestu (pierwotnie złoto miały Czeszki, spadły na 2. lokatę).
Wcześniej w czwartek polscy kajakarze wzięli udział w kwalifikacjach w zawodach indywidualnych K-1. Do sobotnich półfinałów zakwalifikowała się cała trójka - Popiela, Pasiut i Polaczyk. W sobotę wystąpią też dwie Polki - Zwolińska (wygrała 1. przejazd kwalifikacyjny) oraz Pacierpnik. Odpadła Brzeska.
