Krzysztof Szewczyk najpierw trafił w słupek, a 12 minut później zwieńczył golem składną akcję Wiślan. Spartakus też wyprowadził kilka niezłych ataków i też mógł objąć prowadzenie, ale na przeszkodzie Bartoszowi Sotowi stanął Krzysztof Sendorek (27 min), a Piotr Ostrowski główkując z bliska spudłował (33).
Po przerwie Sendorek świetnie obronił strzał Ostrowskiego z wolnego. Wiślanie kontrolowali sytuację, a kropkę nad „i” postawili w 90 min: po centrze z kornera Piotra Morawskiego zagłówkował Mateusz Lampart.
Wiślanie Jaśkowice - Spartakus Daleszyce 2:0 (1:0)
Bramki: 1:0 Szewczyk 37, 2:0 Lampart 90.
Wiślanie: Sendorek - Archipau, Ochman, Galos, Ślęczka - Czarnecki, Białek (73 Kołton), Żaba (79 P. Morawski), Szewczyk, Lampart - Wcisło (90+3 Domaradzki).
Spartakus: Pietras - Krzeszowski, Dziedzic (85 Kaleta), Bednarski, Blicharski - Ostrowski, W. Wołowiec (77 Cedro), Jeziorski, Bogacz (62 Brożyna), Ł. Zawadzki - Sot.
Sędziował: J. Pieron (Kielce). Żółte kartki: Ochman, Białek - Bednarski dwie, Blicharski, Sot, Dziedzic, W. Wołowiec. Czerwona kartka: Bednarski (74). Widzów: 150.
Wisła Kraków. Mistrzowie Polski, których (prawie) nikt nie p...
- Blaski i cienie szalonego sezonu Cracovii
- „Misiek” wyzywany na trybunach Wisły. Ultrasi grożą śmiercią
- Saidi Ntibazonkiza. Co robi teraz gwiazda Cracovii? ZDJĘCIA
- Maor Melikson. Piękna żona, dzieci, tatuaże [ZDJĘCIA]
- Oto nowa krakowska atrakcja. Otworzyła ją Isia Radwańska
- Takie ciacha grają w Sandecji! ZDJĘCIA
