Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

IV liga: Węgrzce - Beskid Andrychów. Zadecydował rzut karny

Tomasz Bochenek
Tomasz Bochenek
Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press
W przedostatniej kolejce rundy jesiennej grupy zachodniej małopolskiej IV ligi zespół TS Węgrzce uległ Beskidowi Andrychów 0:1. Gola zdobył w 26 minucie Przemysław Senderski, wykorzystując rzut karny.

"Jedenastka" była efektem faulu Mateusza Korcali na Romanie Tarbalianie. Beskidowi ułatwiło to przełamanie się po dwóch spotkaniach bez zdobytego gola. Dla ekipy spod Krakowa ten mecz był już natomiast czwartym z kolei, w którym nie potrafiła wbić piłki do siatki rywala.

- Kopanina - tak Michał Wiącek, trener TS Węgrzce, ocenił poziom meczu. - W pierwszej połowie zdecydowaną przewagę miał Beskid. W drugiej gra się wyrównała, nawet z lekką naszą przewagą, natomiast klarownych sytuacji bramkowych nie było.

Gospodarze mieli dwie okazje, by wyrównać. Najpierw z ok. 16 m dobrze strzelił Piotr Dębski, ale z lecącą w górny róg bramki piłką poradził sobie Marcin Soldak. W końcówce spotkania po rzucie rożnym przed szansą stanął natomiast Maciej Górski. Nie trafił w bramkę.

IV LIGA, GRUPA ZACHODNIA: WYNIKI MECZÓW 14. KOLEJKI (5-6 LISTOPADA)

- W końcówce podświadomie chcieliśmy już dowieźć to 1:0, jednak był to mecz zdecydowanie pod nasze dyktando - stwierdził trener Beskidu Krzysztof Wądrzyk. - W pierwszej połowie doliczyłem się bodajże dziewięciu naszych rzutów rożnych. Sytuacji mieliśmy sporo, ale za bardzo zwlekaliśmy z ich wykończeniem albo byliśmy blokowani. Szkoda, że zabrakło tej drugiej bramki, bo później mecz byłby dla nas spokojniejszy. W drugiej połowie zablokowany został świetny strzał Moskały; do dobrej pozycji doszedł Scalet, ale uderzył nad poprzeczkę - dodaje szkoleniowiec.

Andrychowianie zakończą rundę w sobotę, domowym spotkaniem z Orłem Piaski Wielkie. TS Węgrzce ostatni w tym roku mecz rozgra w piątek, na wyjeździe z Michałowianką.

TS Węgrzce - Beskid Andrychów 0:1 (0:1)
Bramka: 0:1 Senderski 26 karny.
Węgrzce: Wałach - Ł. Kowalczyk, Pańtak (46 Chlebowski), Czernecki, Korcala (75 Białkowski) - Górski, Witko, Gala (65 Dębski), Łucarz, Zdziński (70 Kozieł) - Tyrka.
Beskid: Soldak - Grabski, Ostrowski, Senderski, Talaga - Łożniak, Kasiński (70 Marczak, 90 Pawlyta) - Młynarczyk (75 Zaremba), Moskała, R. Tarbalian (90+2 A. Tarbalian) - Scalet.
Sędziował: Tomasz Pilarski (Tarnów). Widzów: 50.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: IV liga: Węgrzce - Beskid Andrychów. Zadecydował rzut karny - Dziennik Polski

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska