Jacek Majchrowski wciąga do współpracy aktywistów

Tomasz Leśniak był liderem inicjatywy Kraków Przeciw Igrzyskom (KPI), która krytykowała olimpijskie ambicje miasta. Po referendum, w którym krakowianie sprzeciwili się igrzyskom, kandydował na prezydenta, a KPI do rady miasta. Bezskutecznie. Niedawno KPI przekształciło się w stowarzyszenie Miasto Wspólne, które ma się zająć m.in. nieprawidłowościami przy krakowskiej reprywatyzacji. Tymczasem dość niespodziewanie Leśniak z końcem marca znalazł się w zespole ds. innowacji miejskich powołanym przez prezydenta Jacka Majchrowskiego. Na jego czele stanął Zbigniew Krzysztyniak, zajmujący się promocją w Miejskim Przedsiębiorstwie Energetyki Cieplnej. Wcześniej był szefem biura prasowego magistratu.

- To zespół, który składa się z przedstawicieli różnego typu organizacji społecznych. Pan Leśniak jest członkiem jednej z nich, z którą się nie zgadzałem a propos igrzysk olimpijskich, ale poza tym to co robią, to działania na rzecz miasta - mówi „Krakowskiej” prezydent Jacek Majchrowski.

Rzeczywiście, jedenastoosobowy zespół składa się prawie z samych aktywistów miejskich. Wiceprzewodniczącym jest Marek Tobolewski z portalu Antygencja.pl, który nagłośnił sprawę bezdomnych mieszkających w billboardzie przy Konopnickiej. W zespole są też osoby związane z Partią Razem - Piotr Marczyk i Weronika Śmigielska (także Miasto Wspólne) oraz Paweł Hałat, prezes Stowarzyszenia Przestrzeń-Ludzie-Miasto. Jest także dr Marek Bauer z Zakładu Systemów Komunikacyjnych Politechniki Krakowskiej.

To jednak obecność Tomasza Leśniaka najbardziej zaskakuje. Czy oznacza zakopanie topora wojennego i włączenie się w struktury miasta? - Ja bym tego tak nie traktował. Nie zgadzaliśmy się co do igrzysk, ale ostatnio przedstawił bardzo dobry projekt programu walki z próchnicą w szkołach - mówi Jacek Majchrowski. Jak jednak dodaje, najbliższe posiedzenie zespołu będzie poświęcone polityce transportowej.

- To nie jest tak, że przestaliśmy być krytyczni wobec polityki prezydenta Majchrowskiego - zastrzega Leśniak. - Ale widzimy i dobre zmiany, jak choćby powołanie Zarządu Zieleni Miejskiej czy pracę dyrektora Łukasza Franka w Zarządzie Infrastruktury Komunalnej i Transportu.

Franek był wcześniej współautorem programu wyborczego KPI. Leśniak przekonuje, że na posiedzeniach zespołu będą proponować różne rozwiązania, jak chociażby wspomniany program profilaktyki stomatologicznej dla szkół.

- Jesteśmy otwarci na rozmowę i współpracę, ale spodziewamy się też spornych kwestii - zaznacza Leśniak.

Czym ma się zajmować zespół? Mówiąc w skrócie - wszystkim. Ma dokonać inwentaryzacji i analizy takich problemów miasta jak komunikacja, zieleń miejska, kształtowanie przestrzeni, opieka zdrowotna, edukacja, kultura, finanse, ochrona środowiska, ekologia, rewitalizacja, dialog i konsultacje społeczne. A następnie wykreować nowoczesne rozwiązania w tych dziedzinach. Taka burza mózgów.

- Chcemy przygotowywać różne projekty dotyczące innowacji miejskich. Jak chociażby uporządkowania przestrzeni publicznej czy stworzenie modelowej ulicy śródmiejskiej - mówi Zbigniew Krzysztyniak.

- To nie pierwszy raz, gdy Jacek Majchrowski pozyskuje działaczy miejskich. Dziwię się Tomaszowi Leśniakowi. Przecież jeszcze w styczniu zapowiadał „kruszenie samorządowego betonu” - ocenia Łukasz Gibała, przewodniczący stowarzyszenia Logiczna Alternatywa.

Zespół do spraw innowacji ma pracować do końca kadencji. Jego członkowie nie pobierają wynagrodzenia.

ZOBACZ TAKŻE: Zmiany w segregacji śmieci - co nas czeka?

źródło: naszemiasto.pl